Wisła Kraków po raz kolejny zawiodła swoich fanów. Biała Gwiazda wykazała się dziś dużą nieskutecznością i bezbramkowo zremisowała z Zagłębiem Sosnowiec.
Ogromna przewaga, ale również duża nieskuteczność
Wisła od początku dzisiejszej potyczki z Zagłębiem była lepszą drużyną i z każdym momentem miała coraz większą przewagę. Mateusz Kos jednak nie miał zbyt dużo do roboty, bo strzały gospodarzy zazwyczaj były niecelne. Zagłębie zdecydowało, że dziś będzie grać głównie kontrami, no i był to niezły pomysł, lecz gościom, tak jak Wiśle zabrakło skuteczności. Do przerwy kibice w Krakowie goli nie zobaczyli, ale liczyli na to, że po przerwie będzie lepiej. Niestety nie było, bo o ile sam mecz nie był nudny, to same ofensywne akcje obu drużyn były dosyć chaotyczne, a strzały ponownie niecelne. Ostatecznie wynik potyczki Wisły z Zagłębiem to 0:0 i bardziej niezadowolona z niego może być Biała Gwiazda, która po prostu dziś była lepszym, ale nieskutecznym zespołem.
Szybka szansa na rehabilitację
Wisła swoim kibicom będzie mogła zrehabilitować się już we wtorek, gdy w meczu 1/16 finału Pucharu Polski zagra z Polonią Warszawa. Zagłębie natomiast swoją następną potyczkę stoczy w niedzielę 12 listopada, gdy zmierzy się z Miedzią Legnica.