Fortuna I Liga: Odra na remis ze Stalą, Wisła pewnie pokonuje Górnik Łęczna

Wisła Kraków/Twitter

W niedzielę zostały rozegrane dwa mecze 18. kolejki Fortuna I Ligi. Odra Opole zremisowała ze Stalą Rzeszów 1:1, a Wisła Kraków pokonała Górnika Łęczna 4:0. Spotkanie GKS-u Katowice z Miedzią Legnica ze względu na zły stan boiska. 

Odra rzutem na taśmę ratuje punkt

Odra w ostatnich meczach gra strasznie nierówno i brakuje jej stabilizacji. W ostatniej kolejce opolanie ulegli Zniczowi i dziś liczyli na przełamanie w potyczce ze Stalą Rzeszów. Pierwsza połowa stała na bardzo słabym poziomie piłkarskim, a ofensywne sytuacje z obu stron można było policzyć na palcach jednej ręki. Do przerwy goli oczywiście nie było, ale po niej widowisko na szczęście było minimalnie lepsze. Na bardziej ofensywną grę zdecydowali się goście i im się to opłaciło, bo w 51. minucie objęli prowadzenie za sprawą Szymona Kądziołki. Stal później trochę się wycofała, ale nadal kontrolowała mecz. Wydawało się, że trzy punkty padną jej łupem, lecz Odra w doliczonym czasie gry uratowała punkt. Do remisu z rzutu karnego w doliczonym czasie gry doprowadził Borja Galan. Odra więc rzutem na taśmę uratowała wynik, choć trzeba przyznać, że nie był on zbytnio sprawiedliwy i Stal zasługiwała na wygraną.

Wisła gromi Górnika

Obecnie Wisłę Kraków prowadzi Mariusz Jop, który jest tymczasowym trenerem. Były piłkarz zadebiutował w meczu Pucharu Polski ze Stalą i miał bardzo udany debiut, bo zwyciężył w nim 4:1. Dziś Biała Gwiazda chciała pójść za ciosem i wygrać w meczu ligowym. Szansa na to wydawała się duża, bo rywalem był słabo grający ostatnio Górnik Łęczna. W zasadzie od początku gospodarze byli lepszym zespołem i stwarzali sobie groźne okazje. Pierwszego gola udało się strzelić w 26. minucie za sprawą Goku Romana. Po zdobyczy bramkowej gospodarze się nie wycofali i nadal grali swoje, lecz w pierwszej połowie nie potrafili podwyższyć prowadzenia. To udało im się jednak po przerwie, gdy dwa szybkie gole zdobył Szymon Sobczak, a w doliczonym czasie gry rywala drugim golem dobił Roman. Ostatecznie Biała Gwiazda pokonała rywala 4:0 i zadowoliła kibiców drugą przekonującą wygraną z rzędu.

Jeden mecz przełożony

Na niedzielę planowane były trzy mecze. Spotkanie GKS-u Katowice z Miedzią Legnica zostało jednak przełożone ze względu na zły stan murawy.