
Raków zameldował się w 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski. Mistrzowie Polski po dogrywce pokonali ŁKS Łódź 2:0.
Awans po dużych problemach
Raków w ostatnich spotkaniach gra w kratkę. Aktualnym mistrzom Polski brakuje stabilizacji, którą zapewniłyby kilka zwycięstw z rzędu. Dawida Szwarga liczył na to, że częstochowianie dziś okazale wygrają w meczu pucharowym, bo przeciwnikiem był przecież ekstraklasowy outsider, czyli ŁKS. Beniaminek postawił mistrzom Polski jednak trudne warunki. Przez 90 minut skutecznie się bronił, a poddał się dopiero w dogrywce, gdy bronienie wyniku utrudnił Piotr Janczukowicz, który otrzymał drugą żółtą i w efekcie czerwoną kartkę. Medaliki grę w przewadze już wykorzystali, zdobyli dwa gole za sprawą Vladyslava Kochergina i Bena Ledermana, co ostatecznie dało im zwycięstwo 2:0 i wywalczony w trudach awans do 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski.
Teraz Zagłębie, potem Sporting
Raków kolejny mecz rozegra w niedzielę, gdy w spotkaniu PKO Ekstraklasy zmierzy się z Zagłębiem. Za tydzień częstochowian czeka natomiast europejska potyczka ze Sportigniem, tym razem na wyjeździe.
Ekstraklasa Fortuna puchar polski Rakow czestochowa łks łódź