
Pomocnik wypada z gry na wiele miesięcy.
Dramat
We wczorajszym meczu Hiszpanii z Gruzją Gavi wystąpił od pierwszej minuty i niestety, doznał poważnej kontuzji kolana. Wprawdzie nie ma jeszcze oficjalnych wyników badań, ale wszystko wskazuje na to, że nastolatek zerwał więzadła krzyżowe i będzie pauzował przez 6-8 miesięcy, co w praktyce oznacza koniec sezonu oraz niemalże brak szans na wyjazd na przyszłoroczne EURO.
Wściekłość
W Barcelonie panuje złość na taki obrót spraw, a konkretnie na selekcjonera "La Furia Roja" - Luisa de la Fuente. Spotkanie z Gruzją było bowiem bez znaczenia dla Hiszpanów, którzy zapewnili już sobie awans na europejski czempionat, więc trener postanowił dokonać rotacji, choć Gaviego nie oszczędził, nawet mając na uwadze fakt, iż ten gra niemalże wszystko, zarówno w reprezentacji, jak i klubie. Uważa się, że 19-latek powinien mecz z Gruzją obejrzeć z ławki rezerwowych, bo nie było sensu wystawiać go w czymś, co właściwie było sparingiem.
Przy niepewnym zdrowiu Pedriego, absencji Frenkiego de Jonga, eksploatacji Ilkaya Gundogana, absencja Gaviego jest ogromnym ciosem dla "Dumy Katalonii".