Grał w Lidze Mistrzów, a teraz trafił do PKO Ekstraklasy. Roman Prochazka w Górniku Zabrze

Górnik Zabrze podpisał kontrakt z Romanem Prochazką. Niespełna 31-letni pomocnik może być sporym wzmocnieniem. Ostatnio występował w Viktorii Pilzno. W swoim CV ma występy w Lidze Mistrzów m.in. przeciwko AS Roma i Realowi Madryt.

Przez ostatnie pół roku Roman Prochazka występował w Viktorii Pilzno. Łącznie w barwach obecnego wicelidera ligi czeskiej Słowak rozegrał 46 meczów, zdobył dwanaście bramek i miał cztery asysty. Wcześniej występował również w Spartaku Trnava (168 meczów 19 goli i 14 asyst) oraz Levskim Sofia (172 mecze, 26 bramek i 22 asysty).

W sezonie 2017/2018 wystąpił w pięciu meczach Ligi Mistrzów. W tym przeciwko Romie i Realowi Madryt. Strzelił jedną bramkę CSKA Moskwa.

W tym sezonie ligi czeskiej Roman Prochazka rozegrał 12 spotkań i strzelił trzy gole. Jego umowa z Viktorią Pilzno dobiegła końca i mógł on trafić do Górnika Zabrze na zasadzie wolnego transferu.

Roman Prochazka podpisał kontrakt do 30 czerwca 2021 roku z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy. - Trafił do nas piłkarz, który zajmował bardzo wysoką pozycję na liście życzeń trenera i na którym bardzo nam zależało. To doświadczony pomocnik, który w każdym z klubów, w którym grał, prezentował wysoki poziom i dobrą dyspozycję udokumentowaną bramkami i asystami. Bardzo zależało mu na tym, by trafić do Zabrza, co również było dla nas istotnym czynnikiem. Pracowaliśmy nad tym wzmocnieniem przez kilka tygodni. Wierzymy, że będzie on ważną postacią zespołu – powiedział na łamach oficjalnej stronie klubowej Dariusz Czernik, prezes Górnika Zabrze.

Co skłoniło Słowaka do transferu do PKO Ekstraklasy. - Największy wpływ na moją decyzję miało to, że chciał mnie tutaj trener. Oprócz tego fakt, jak dużym klubem z tradycjami jest Górnik, a także kibice to główne powody dla których jestem tutaj. Moją najmocniejszą stroną jest oddanie klubowi, dla którego gram. Będę walczył, dogrywał, strzelał bramki. Zawsze na boisku zostawiam całe serce - powiedział Roman Prochazka w wywiadzie dla klubowej telewizji.