Grzegorz Lato o nowym selekcjonerze! Ma trzy ciężkie mecze

MaciejGillert / Shutterstock.com

Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Grzegorz Lato w rozmowie z Polsatsport.pl wypowiedział się na temat nowego selekcjonera reprezentacji Polski i zmian w kadrze.

Niedawno nowym selekcjonerem reprezentacji Polski został Michał Probierz. Były trener m.in. Jagiellonii Białystok czy też Cracovii prowadził kadrę U21, ale po zwolnieniu Fernando Santosa prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza postawił na tego trenera, bo uznał, że na ten moment będzie to najlepsze rozwiązanie.

Portugalczyk zostawił drużynę narodową w słabej sytuacji. Obecnie zespół znajduje się na czwartym miejscu w tabeli grupy E eliminacji do Mistrzostw Europy z dorobkiem sześciu punktów na koncie. Dzisiaj Polacy zagrają właśnie w tych rozgrywkach na wyjeździe z Wyspami Owczymi (20:45), a 15 października zagrają na PGE Narodowym z Mołdawią. 

Na temat wyboru nowego selekcjonera wypowiedział się Grzegorz Lato w rozmowie z Polsatsport.pl.

- Ja stawiałem na dwóch - Probierza lub Papszuna. I mówiłem jak wybierzecie, to już nie moja sprawa, bo od tego jest prezes i zarząd. Dla mnie to byli kandydaci równorzędni. Papszun zrobił wyniki z Rakowem, a Probierz z młodzieżówką. Kiedy wybrano Probierza, zaakceptowałem to, daję mu czas - powiedział Grzegorz Lato w rozmowie z Polsatsport.pl.

- Ma trzy ciężkie mecze - może nie gatunkowo, ale opinia publiczna, kibice, dziennikarze czekają na zwrot akcji i żeby polska reprezentacja wreszcie się obudziła. I nie ukrywam, że najwyższy czas, aby tych dziadków z lat 70. i 80. wsadzić do gabloty i niech tam siedzą - dodał.

- Najwyższy czas, aby młoda generacja coś osiągnęła, zamiast ciągle wspominać - teraz 50 lat od słynnego meczu na Wembley, a za rok będzie 50 lat od mundialu w RFN. Był to na pewno złoty okres dla reprezentacji - ale nie tylko tej pierwszej, bo wyniki miała również młodzieżówka - zakończył.

Źródło: Polsatsport.pl