
Kluczowy piłkarz mistrzów Anglii nabawił się urazu pachwiny. Na jaki czas wypadnie?
Kolejna absencja
Niestety Kevin De Bruyne nie ma w ostatnim czasie szczęścia do zdrowia i stosunkowo często jest zmuszony pauzować przez różnego rodzaju kontuzje, W tym sezonie opuścił aż kilka miesięcy, ale gdy tylko powrócił, natychmiastowo stał się ważnym ogniwem drużyny. Teraz natomiast ma problemy z pachwiną. Uraz na całe szczęście nie jest poważny, ale wykluczy go z jutrzejszego ćwierćfinału FA Cup, w którym Manchester City zmierzy się z Newcastle. Dzisiaj w tej sprawie głos zabrał Pep Guardiola:
- Kevin nie jest gotowy na jutro. Grał już na Anfield z pewnymi problemami. Ale jest coraz lepiej, po prostu nie jest gotowy na jutro.
Dmuchanie na zimne
Kontuzja spowodowała także to, że pomocnik nie poleci na marcowe zgrupowanie reprezentacji Belgii. Selekcjoner tej kadry Dominic Tedesco woli chuchać i dmuchać na Kevina. Po rozmowach z lekarzem stwierdził, że jego gra jest "zbyt dużym ryzykiem". Lepiej więc aby dać mu potrzebny czas na spokojne wyleczenie urazu w klubie. Taka decyzja wydaje się być najrozsądniejszą z możliwych dla wszystkich stron. De Bruyne wyleczy bez problemu dolegliwości pachwiny, Manchester City będzie miało gotowego gracza na ważny moment sezonu, natomiast reprezentacja Belgii nie będzie musiała martwić się pogłębieniem kontuzji, która mogłaby zagrozić wykluczeniem go z gry na Euro 2024.
Premier League Euro 2024 Kevin de bruyne Manchester city Pep guardiola Premier league Reprezentacja belgii