
Hubert Hurkacz zameldował się w 1/8 turnieju ATP w Montrealu.
Powrót po kontuzji
Po bolesnej kontuzji kolana, która wyeliminowała go z rywalizacji w Wimbledonie i z Igrzysk Olimpijskich, Hubert Hurkacz stanął przed trudnym zadaniem. Jego pierwszym przeciwnikiem po powrocie był Thanasios Kokkinakis, z którym Polak mierzył się już po raz czwarty. Starcie zakończyło się zwycięstwem Hurkacza po zaciętym meczu, który dostarczył kibicom wielu emocji.
Już w następnej rundzie czeka na niego kolejne wyzwanie. Jego przeciwnikiem będzie Arthur Rinderknech, który zajmuje 65. miejsce w światowym rankingu ATP. Z Francuzem Hurkacz spotkał się już dwukrotnie, za każdym razem odnosząc zwycięstwo.
Hubert Hurkacz nie kryje zadowolenia z możliwości powrotu do gry. "Niesamowicie się cieszę z powrotu na kort i zwycięstwa. Trochę ponad trzy tygodnie temu miałem operację wycięcia łąkotki i chciałbym podziękować doktorowi oraz mojemu teamowi. To dzięki nim tak na prawdę jestem na korcie"," mówił po meczu.
W podobnej sytuacji, co Hurkacz jest lider rankingu ATP - Jannik Sinner. Włoch także nie mógł wziąć udziału w IO przez problemy zdrowotne, za to wystartował już w Kanadzie.
Wynik meczu 2. rundy
Hubert Hurkacz (Polska, 4) - Thanasi Kokkinakis (Australia) 4:6, 6:3, 7:6 (8-6).
🇵🇱 ZWYCIĘSTWO HUBERTA HURKACZA! Polak pokonał Thanasiego Kokkinakisa 4:6, 6:3, 7:6(6) i awansował do trzeciej rundy ATP Masters 1000 w Montrealu, gdzie zagra z Arthurem Rinderknechem.
— Z kortu - informacje tenisowe | Tennis news (@z_kortu) August 10, 2024
📸 ATP Tour | Twitter | #OBN24 | #czasnatenis
🇬🇧 HUBERT HURKACZ WINS! He beats Thanasi… pic.twitter.com/rQgES2PtKs