Zdjęcie Kamil Gieroba
Autor:Kamil GierobaDodano:
Zdjęcie Kamil Gieroba
Autor:Kamil GierobaDodano:
Obrazek newsa : Hurkacz udanie powraca po miesięcznej przerwieFot. ATP

Hubert Hurkacz udanie zameldował się na kortach w Tokio.

Wznowienie rywalizacji

Po raz pierwszy od US Open, gdzie jego udział zakończył się już w drugiej rundzie, Hubert Hurkacz powrócił na kort. Jego pierwszym przeciwnikiem w turnieju ATP w Tokio był Marcos Giron, który uległ Polakowi w trzech setach. Walka była zacięta, ale ostatecznie to Hurkacz mógł cieszyć się z pierwszego wygranego spotkania po prawie miesięcznej przerwie.

W poprzednich tygodniach, po rozstaniu z długoletnim trenerem Craigiem Boyntonem, Hurkacz współpracował z Mateuszem Terczyńskim. To pierwszy turniej, podczas którego polski tenisista miał okazję zaprezentować efekty tej nowej współpracy, które okazały się być obiecujące.

Dynamika meczu

Spotkanie z Gironem było próbą umiejętności i determinacji dla Hurkacza. Mimo początkowych problemów z grą przy siatce, gdzie popełniał błędy, udało mu się utrzymać koncentrację. Kluczowy okazał się dziewiąty gem pierwszego seta, w którym to Hurkacz przełamał serwis Amerykanina, zdobywając ostatecznie seta 6:4.

Drugi set przyniósł jeszcze więcej emocji. Obaj zawodnicy wymieniali się przełamaniami, ale ostateczną przewagę uzyskał Hurkacz w tie-breaku, którego zakończenie zapewniło mu zwycięstwo w setcie i całym meczu. Zakończył spotkanie wynikiem 6:4, potwierdzając swoją formę i gotowość na dalsze wyzwania w turnieju, gdzie w kolejnej rundzie zmierzy się z lepszym z pary Jack Draper – Mattia Bellucci.

Tenis Tenis Hubert hurkacz Atp

Komentarze użytkowników