IndyCar: Ostatni wyścig za nami, czyli żółto mi

NTT IndyCar Series

W niedzielę odbył się ostatni wyścig sezonu IndyCar na legendarnym torze Laguna Seca, na którym działo się bardzo dużo.

Walka toczyła się o trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej, bowiem rundę wcześniej tytuł mistrza zapewnił sobie Alex Palou z Chip Ganassi Racing, a w tym samym wyścigu tytuł v-ce mistrza zapewnił sobie jego kolega z zespołu, legendarny Nowozelandczyk, Scott Dixon.

Już od pierwszego okrążenia można było się spodziewać, że może to być trudny wyścig, już w drugim zakręcie doszło do dużego karambolu, jednak tylko jeden kierowca musiał się od razu wycofać, był nim Graham Rahal (Rahal Letterman Lanigan), innym kierowcow biorącym udział w karambolu udało się wrócić na tor, przy pomocy stewardów, którzy przybyli z rozrusznikami.

A to tylko początek, nadmienić należy, że więcej okrążeń przejechali kierowcy pod Caution, czyli mówiąc 'formułowo' za samochodem bezpieczeństwa(Pace Car w Indy). A co to oznacza? A na przykład to, że do boksów musiał zjechać...Pace Car, któremu brakowało paliwa. Aż siedmiokrotnie wyjechał samochód bezpieczeństwa, często od razu po wznawianiu wyścigu, bowiem przy zielonej fladze przed ostatnim zakrętem również na niedogrzanych oponach dochodziło do kolizji.

Chociażby mający duże problemy Josef Newgarden z Penske wywyłał caution na ósmym okrążeniu, po tym jak sam się obrócił, po przyjeździe stewardów, odpalono bolid Newgardena.

Na 28-mym okrążeniu kończący karierę jako pełoetatowy kierowca Helio Castroneves (Meyer Shank Racing) spowodował zamieszanie, obracając się, następnie był bliski kolizji z Benjaminem Pedersenem oraz Alexem Palou. Jednak to nie był koniec przygód Brazylijczyka, na 74-tym okrążeniu ponownie się obrócił, a przez to Colton Herta wylądował w barierze co wtedy wywołało ostatnie, siódme Caution.

Koniec końców, wygrał Scott Dixon, który w pewnym momencie był na ostatnim miejscu, drugi wyścig ukończył Scott McLaughlin (Team Penske) a podium uzupełnił niesamowity w tym sezonie, Alex Palou. Warto wspomnieć o dobrych wyścigach Calluma Ilotta (piąte miejsce) oraz tegorocznego debiutanta, Argentyńczyka Agustina Canapino(14, miejsce), którzy w pewnych momentach bili się o podium, co nie było codziennością ekipy Juncos Hollinger Racing. Lecz niestety przez uszkodzone przednie skrzydło, Argentyńczyk, walczył jedynie o minimalizowanie strat.

Poniżej znajdziecie wyniki wyścigu, oraz skrót wyścigu.

Wyniki wyścigu

Skrót Wyścigu.