
Benjamin Kallman był jednym z najgłośniejszych nazwisk dostępnych za darmo w Ekstraklasie. Wielu zacierało ręce na jego transfer licząc, że pomoże im on w osiąganiu dobrych wyników. Polskie kluby muszą się jednak obejść smakiem. Kallman przedstawił już swój nowy zespół.
Fiński napastnik dołączył do Cracovii latem 2022 roku z Interu Turku w którym nie mógł się odnaleźć. Liczono jednak, że jego siła fizyczna i duża umiejętność gry jeden na jeden pozwoli mu wskoczyć na nowy piłkarski poziom. Nie zawiedli się choć Kallman potrzebował czasu do okrzepnięcia, poznania ligi i przeciwników. Wszystko to zaprocentowało w sezonie 2024/2025.
Łącznie dla "Pasów" zdobył w trwającym jeszcze sezonu 18 bramek i 7 asyst co daje mu trzecią lokatę w tabeli najskuteczniejszych strzelców. Przez długi czas był jej liderem, jednak po czasie stracił tę pozycję na rzecz Koulourisa a teraz również drugie odebrał mu Mikael Ishak. Niemniej jednak wciąż może pochwalić się bardzo solidnym dorobkiem.
W połączeniu z faktem, że będzie on dostępny za darmo w lipcu 2025 roku rozpalało to wszelkie plotki na temat jego przyszłego klubu. Długo mówiło się o zainteresowaniu Rakowa, jednak później, po zmianach właścicielskich głośno było o Widzewie Łódź. Łodzianie chcieli z impetem wejść w nowe okno transferowe i zakontraktować Kallmana. Fin miał jednak zupełnie inny plan, który właśnie wyszedł na jaw.
Ostatecznie trafi on do Hannoveru 96, gdzie walczyć będzie o awans do Bundesligi. W tym roku zabrakło sporo bo zajęli oni dopiero 9. lokatę w 2. Bundeslidze. Działacze zapewne liczą, że Kallman utrzyma swoją dobrą formę również w Niemczech. To z pewnością ułatwiłoby im ewentualną walkę o awans, która i tak zapowiada się arcytrudno. Fiński napastnik łącznie w Ekstraklasie rozegrał łącznie sto spotkań w których zdobył 33 bramki i 16 asyst.
Ligi zagraniczne Transfery piłkarskie, plotki transferowe Benjamin Kallman Cracovia Pko bp ekstraklasa 2. bundesliga Hannover 96