
Sytuacja na Stamford Bridge wygląda coraz gorzej.
Wszystko idzie nie tak
Zmiana właściciela, setki milionów euro wpompowane w transfery, roszada na stanowisku trenera - tak w skrócie można podsumować ostatnie miesiące w Chelsea. Efekt? Fatalna gra, dopiero 10. miejsce w lidze oraz nieciekawa sytuacja przed rewanżem z Borussią Dortmund w 1/8 finału Ligi Mistrzów, po porażce 0:1 w pierwszym meczu. Teraz na domiar złego poważnej kontuzji nabawił się zawodnik, który jako jeden z niewielu zawsze był gwarancją jakości i spokoju - Thiago Silva.
Sześć tygodni pauzy
Klub poinformował oficjalnie, że Brazylijczyk w niedzielnym starciu z Tottenhamem uszkodził więzadła w kolanie. Do zerwania na szczęście nie doszło, ale weterana tak czy siak czeka dłuższa przerwa w grze - według Fabrizio Romano, będzie to nawet 5-6 tygodni. Oznacza to, że 38-latka zabraknie nie tylko w ważnych ligowych starciach, ale również w potyczce z BVB w Champions League.