

Jerzy Brzęczek nie tylko zrealizował cel jakim był awans na mistrzostwa Europy 2020, ale również odmłodził reprezentację Polski. W meczu ze Słowenią szansę debiutu otrzymał Kamil Jóźwiak z Lecha Poznań. To kolejny zawodnik z kadry U-21 wprowadzony w ostatnich miesiącach do seniorskiej reprezentacji.
W reprezentacji Polski U-21 nie brakowało uzdolnionych zawodników. Po mistrzostwach Europy, które odbyły się w czerwcu bieżącego roku, część graczy z racji wieku musiało zakończyć swoje występy w tej kadrze.
Występom młodzieżowców regularnie przyglądał się Jerzy Brzęczek, którego celem oprócz awansu na Euro 2020 było również wprowadzenie młodych zawodników do reprezentacji. W ostatnich miesiącach szansę debiutu otrzymali Krystian Bielik i Sebastian Szymański. Obaj w pełni ją wykorzystali i dziś są śmiało można powiedzieć podstawowymi zawodnikami.
Szymański w ostatnich czterech meczach reprezentacji wybiegł w pierwszym składzie, a Krystian Bielik co prawda tylko w jednym, ale dwa przegapił z powodu kontuzji, a ze Słowenią zagrał Jacek Góralski, ponieważ Jerzy Brzęczek potrzebował tam walczaka.
Oprócz wspomnianej dwójki od dłuższego czasu regularnie powoływany jest Dawid Kownacki, który był kapitanem kadry U-21. We wtorkowym spotkaniu ze Słowenią w seniorskiej reprezentacji zadebiutował Kamil Jóźwiak, który w ostatnich tygodniach jest wyróżniającą się postacią w Lechu Poznań.
Na boisku pojawił się on w 86. minucie, zastępując Sebastiana Szymańskiego. Jóźwiak przeszedł wszystkie szczeble reprezentacyjne: od U-15 aż do seniorów. - Jest to dla mnie super sprawa spełnienie marzeń. Mogę być dumny z tego, że zagrałem na tym stadionie. Zawsze o tym marzyłem i szczebel po szczeblu mi się to udało w wieku 21 lat. Jestem bardzo szczęśliwy i liczę na więcej - powiedział Kamil Jóźwiak w rozmowie z TVP Sport.
Kamil Jóźwiak na zgrupowaniu reprezentacji Polski pojawił się tuż przed meczem z Izraelem. Wcześniej pomagał jeszcze kadrze U-21 w meczu eliminacji młodzieżowych Euro z Bułgarią (porażka 0:3). Jak przyjęli go starsi koledzy po przyjeździe na zgrupowanie? - Bardzo dobrze. Nie było żadnych problemów. Dołączyłem do drużyny w Izraelu i tam nie miałem czasu na aklimatyzację, ale w Warszawie drużyna przyjęła mnie fajnie i nie spodziewałem się, że będzie aż tak dobrze. Każdy zamienił ze mną kilka słów i było mi bardzo miło, że tak mnie przyjęli - opowiedział Jóźwiak.
W tym sezonie Kamil Jóźwiak rozegrał 15 meczów w PKO Ekstraklasie i zdobył trzy bramki, a także zaliczył dwie asysty. Swój dorobek będzie mógł poprowadzić w piątek podczas spotkania Lech Poznań - Piast Gliwice.
Reprezentacja Polski Euro 2024 Reprezentacja polski Lech poznań Kamil jozwiak