
Ciąg dalszy zawirowań w Katalonii.
Gundogan się żegna
Pewnym jest, iż z Barceloną pożegna się Ilkay Gundogan. Doświadczony pomocnik, który w zeszłym sezonie był najlepszym piłkarzem "Blaugrany", wróci do Manchesteru City i wiele wskazuje na to, że on sam nie chciał odchodzić, ale został z klubu wypchnięty, aby zrobić miejsce w budżecie na płace i móc zarejestrować Daniego Olmo. Bardzo możliwe jednak, że pożegnanie z Niemcem do tego nie wystarczy, więc prezes Joan Laporta już kombinuje, jak pozyskać odpowiednie fundusze.
Christensen ofiarą?
Ofiarą tych nierozważnych ruchów może stać się Andreas Christensen. Barcelona poważnie rozważa sprzedaż Duńczyka, aby nie tylko zwolnić miejsce w budżecie na płace, ale też po prostu zarobić, bowiem przybył on do ekipy z Katalonii za darmo. Ze względu na wygasający za dwa lata kontrakt, wyceniono go na 25 milionów euro. Sam zainteresowany nie wyklucza zmiany otoczenia, ale wyłącznie pod warunkiem, iż będzie to drużyna z ciekawym projektem sportowym.
Możliwy jest również scenariusz, w którym z Barceloną żegna się nie Christensen, a Eric Garcia.