
Unai Emery rozwiał wszelkie wątpliwości.
"Wersja Sir Alexa Fergusona"
Hiszpański trener był ostatnio przedmiotem wielu plotek, które wiązały go z dużymi klubami. Nie ma co się dziwić. Emery robi świetną robotę, a kibice, drużyna i klub wprost go uwielbiają. Dlatego dzisiaj każdy w Aston Villi ma duże powody do świętowania. 52-latek przedłużył swój kontrakt do 2027 roku, co ostatecznie kładzie kres wszelkim spekulacjom o potencjalnym odejściu. Co więcej, klub zamierza jeszcze tego lata spotkać się z Unaiem, aby wydłużyć warunki umowy. Właściciele Nassef Sawiris i Wes Edens obdarzyli go ogromnym zaufaniem, będąc pewnymi, że może stać się "ich wersją legendarnego Sir Alexa Fergusona".
Ogromny impuls
Związanie się nową umową z Villans jest postrzegane jako ogromny impuls dla całego klubu. Emery przyszedł do drużyny w październiku 2022 roku, a właściciele od początku dali mu swobodę i autonomię w podejmowaniu wszelakich decyzji. W ekipie z Birmingham obowiązuje tzw. "trójkąt władzy", który jest na co dzień odpowiedzialny za najważniejsze decyzje sportowe. W jego skład wchodzi właśnie Unai, dyrektor sportowy Damian Vidagny oraz prezes ds. operacji piłkarskich Monchi (taki odpowiednik generalnego menadżera z amerykańskich lig).
Emery dostał także uprawnienia do ściągnięcia kilkudziesięciu osób ze swojego hiszpańskiego otoczenia. Pomagają mu oni i współpracują w sprawach pierwszej drużyny. Jest to idealne środowisko dla trenera, zapewniające mu władzę i dowolny sposób zarządzania swoim zespołem. Prawdopodobnie to miało duże znaczenie w kwestii pozostania przy Villa Park.
Aston Villa na ten moment zajmuje czwarte miejsce w tabeli Premier League, mając sześć punktów przewagi nad piątym Tottenhamem. Do końca ligowego sezonu pozostało im tylko cztery mecze, więc staną przed szansą zagwarantowania sobie miejsca w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Oczywiście nie należy zapominać, że wciąż rywalizują w europejskich pucharach. Już w przyszłym tygodniu zmierzą się z Olympiakosem w półfinale Ligi Konferencji Europy.
Źródło: The Athletic
Premier League Aston villa Emery Kontrakt Premier league Przedłużenie