

Polski zawodnik przekazał niepokojące wieści na Instagramie.
Kontuzja Błachowicza
Jan Błachowicz w minioną sobotę odniósł ważną wygraną nad Aleksandarem Rakiciem. Wrócił tym samym na zwyciężką ścieżkę, a przecież poważnie myśli o odzyskaniu mistrzostwa wagi półciężkiej. Co prawda Rakić nie mógł kontynuować walki przez kontuzję, ale i Polak wyszedł z pojedynku z urazem. Wyraźnie widać było problemy z okiem.
Niepokojące wieści
O sytuacji poinformował Błachowicz na Instagramie.
- Musimy jechać do szpitala, żeby to mogli zobaczyć pod mikroskopem i podejmą decyzję, co dalej. Może skończyć się tak, że to będą dwa lub trzy szwy, ale to jest w takim miejscu, gdzie łzy wyciekają, więc teraz nie będę mógł płakać. Może być tak, że będzie to jakaś grubsza operacja na tym oku, ale może być też tak, że dadzą dwa, trzy szwy i to wszystko. Nie ma tragedii, tak czy inaczej, wszystko jest OK, nic nie boli - powiedział w przekazanym Instastories.
Wygląda na to, że przed kolejną walką Cieszyńskiego Książę będzie potrzebna przerwa.