
Szkoleniowiec Legii Warszawa Kosta Runjaić wypowiedział się po wygranej z Aston Villą w 1. kolejce fazy grupowej Ligi Konferencji.
W 1. kolejce fazy grupowej Ligi Konferencji (grupa E) Legia Warszawa pokonała przy Łazienkowskiej występującą na co dzień w angielskiej Premier League Aston Villę. Bramki na wagę zwycięstwa dla 'Wojskowych' wywalczyli Paweł Wszołek oraz Ernest Muci (dublet). W zespole rywali na listę strzelców wpisali się Jhon Duran oraz Lucas Digne.
MASTERCLASS ?
— Legia Warszawa ? (@LegiaWarszawa) September 21, 2023
Fot. @mat_kostrzewa #LEGAVL #UECL #EndlessStory #PolandTravel pic.twitter.com/zbSnd5xu0O
- Za nami magiczny wieczór. Kolejny. Wszyscy jesteśmy niezwykle szczęśliwi. To było zasłużone zwycięstwo, chociaż mieliśmy trochę szczęścia. Na szczęście trzeba sobie jednak zapracować. Wszystkim dziękuję z całego serca. Uważam, że to dobry początek rozgrywek grupowych. Nie mamy jeszcze informacji odnośnie stanu zdrowia Pawła Wszołka. Każdy kto go zna, ten wie, że jest niesamowitym twardzielem - powiedział trener Legii Warszawa Kosta Runjaić na konferencji prasowej, cytowany przez 'Legia.com'.
- Ten mecz zaliczyłbym do grupy bardzo dobrych spotkań, które zagraliśmy wcześniej. Nasza obrona i atak wykonały swoją pracę. Graliśmy kompaktowo, blisko rywala. Oczywiście mam kilka zarzutów, ale bardzo ciężko – przeciwko takiemu zespołowi – jest zagrać idealnie. Aston Villa to zespół, który lubi długo posiadać piłkę. Przeciwstawiliśmy się temu. Gdybyśmy byli nastawieni tylko i wyłącznie na defensywę, to nie osiągnęlibyśmy takiego wyniku. Popełniliśmy kilka błędów, ale koniec końców najważniejsze jest zwycięstwo. Godne pochwały jest zachowanie drużyny po straconych golach. Nie łamaliśmy się, zachowywaliśmy spokój i determinację. To też działa na przeciwnika. Byliśmy pewni siebie – to jeden z kluczy końcowego sukcesu - dodał.
- Piłkarzem meczu byli kibice – nasz dwunasty zawodnik. Bardzo cieszy mnie postawa Ernesta Muciego. To buduje jego i całą drużynę. Takie pojedynki wzmacniają naszą pewność siebie. Dzięki temu przyzwyczajamy się także do tej intensywności. Ernest w ofensywie i w obronie zachowywał się niesamowicie - powiedział.
- Nie osiągnęliśmy sufitu naszych możliwości. Na pewno musimy poprawić jeszcze wiele elementów. Dla mnie był to historyczny wieczór. Debiutowałem na tym szczeblu rozgrywek pucharowych. Głównym naszym celem była kwalifikacja do grupy. Wiem, że apetyt rośnie w miarę jedzenia, ale zachowajmy spokój. Przed nami mecze ligowe, które są bardzo ważne. Teraz myślimy tylko i wyłącznie o niedzieli - skomentował.
- Wiemy, jaki jest terminarz. Musimy potwierdzić naszą postawę. Chcemy dobrze prezentować się nie tylko w czwartki, ale też w weekendy, gdy gramy w lidze. Dobra drużyna musi regularnie prezentować wysoki poziom. Steve będzie rósł po takich spotkaniach. Był praktycznie pozbawiony okresu przygotowawczego w poprzednim klubie. Można było mieć pewne obawy. Ale my w niego wierzyliśmy. Dzisiaj pokazał się ze świetnej strony - ocenił.
- Unai Emery to świetny szkoleniowiec. Od lat go obserwuje i tym bardziej cieszę się, że mojej drużynie udało się dzisiaj wygrać. Przed nami jeszcze wiele spotkań, nic jeszcze nie wygraliśmy. Teraz czekają nas mecze w Ekstraklasie. Każdy będzie zmotywowany, aby odebrać nam punkty. Chcemy się temu przeciwstawić - zakończył.
W 2. kolejce fazy grupowej Ligi Konferencji Legia Warszawa zagra na wyjeździe z AZ Alkmaar. Spotkanie zostanie rozegrane 5 października o godzinie 21:00.
Źródło: Legia.com
Ekstraklasa Kosta runjaić Liga konferencji Legia warszawa - aston villa