
W 2. kolejce fazy grupowej Ligi Konferencji Legia Warszawa przegrała na wyjeździe z AZ Alkmaar 0:1. Po zakończeniu spotkania głos na konferencji prasowej zabrał Kosta Runjaić, ale wypowiedzieli się też piłkarze.
Legia Warszawa zaliczyła pierwszą porażkę w tej edycji fazy grupowej Ligi Konferencji. W 2. kolejce tych rozgrywek ekipa Wojskowych przegrała na wyjeździe z AZ Alkmaar 0:1. Wcześniej pokonała przy Łazienkowskiej 3:2 Aston Villę, ale tym razem się nie udało zdobyć nawet 1 punktu.
- Na początku gratulacje dla AZ. Czujemy się źle, jesteśmy rozczarowani wynikiem. W pierwszej połowie wyglądaliśmy dobrze na tle topowego rywala. Nikt chyba nie przewidywał, że tak może wyglądać to spotkanie. Tym bardziej szkoda, że wracamy do domu bez punktów. AZ zdobył jedną bramkę, która zdecydowała o wyniku. NIe zaprezentowaliśmy się w tej sytuacji dobrze. Zabrakło naszej odpowiedniej reakcji. Nawet w przewadze jednego zawodnika nie było łatwo przedostać się do trzeciej tercji boiska, ponieważ AZ broniło się bardzo skutecznie. Skupiamy się teraz na niedzielnym meczu z Rakowem Częstochowa. Damy z siebie wszystko, kibice też będą nas wspierać i mam nadzieję, że wygramy ten mecz - powiedział trener Legii Warszawa Kosta Runjaić, cytowany przez Legia.com.
- Nie uważam, żeby trudno było nam podnieść drużynę po dwóch porażkach. Mieliśmy dziś dobre momenty, zaprezentowaliśmy się jako drużyna z dobrej strony. Tak jak się spodziewałem. W niedzielę będzie to już inny mecz, będziemy odpowiednio przygotowani. Z poczuciem złości zagramy dobre spotkanie z Rakowem. W futbolu nie ma nic pewnego, ale wiem, że stać nas na zwycięstwo. Dzisiejszy wynik jest rozczarowujący, ale jeśli w większości meczów będziemy prezentować się tak jak dziś, będziemy wygrywać. W grupie wszystko jest jeszcze możliwe. Spójrzmy na mecz Aston Villi z Zrinjskim Mostarem, który rozstrzygnął się w doliczonym czasie gry. Cały czas mamy szansę na awans do kolejnej fazy - dodał.
Tomas Pekhart (środkowy napastnik Legii Warszawa)
- Czujemy niedosyt. W tym meczu byliśmy lepsi, ale brakowało nam ostatniego podania i lepszego wykończenia. Nie stworzyliśmy wielu sytuacji, to też był problem. Żałuję swojej sytuacji. Myślałem, że bramka została zdobyta prawidłowo. Punkt byłby dobry, a wracamy do Warszawy bez niczego. Brakowało trochę szczęścia. Trudno teraz mówić o tym spotkaniu. Bardzo chcieliśmy wygrać, ale teraz czujemy tylko niedosyt - powiedział Tomas Pekhart, cytowany przez Legia.com.
Bartosz Slisz (pomocnik Legii Warszawa)
- Czujemy niedosyt. Szkoda tego spotkania, powinniśmy wywieźć stąd punkt. Podział punktów byłby sprawiedliwy, ale piłka nie zawsze jest sprawiedliwa. Zabrakło nam wykreowania większej liczby sytuacji. W pierwszej połowie wyglądaliśmy nieźle, graliśmy piłką. W drugiej połowie powinniśmy być bardziej cierpliwi i dokładni. Bramkarz gospodarzy wyłapywał każdą wrzutkę. Być może zabrakło trochę wbiegnięć za linię obronę. Za łatwo dopuściliśmy do wrzutki. Straciliśmy gola, a mogliśmy go uniknąć. Teraz myślimy już tylko o meczu z Rakowem - stwierdził Bartosz Slisz, cytowany przez Legia.com.
Patryk Kun (pomocnik Legii Warszawa)
- Wyrównany mecz, momentami na naszą korzyść. Brakowało nam trochę jakości pod polem karnym rywala, ostatniego podania i wykończenia akcji. Graliśmy dobrze w pressingu. Popełniliśmy jednak kilka niepotrzebnych strat. Zabrakło tego czegoś w ostatnich fazach akcji. Musimy przeanalizować ten mecz i zobaczyć, co nie zagrało. Nie zamartwiamy się. W obu ostatnich meczach zabrakło nam wykończenia. Będziemy dalej podążać naszą drogą i jestem pewny, że w kolejnym meczu będzie lepiej - powiedział Patryk Kun, cytowany przez Legia.com.
Sytuacja w tabeli
Po dwóch rozegranych kolejkach Ligi Konferencji Europy Legia Warszawa znajduje się na 3. miejscu w tabeli z dorobkiem 3 punktów na koncie. Niżej jest Aston Villa (3 punkty). Nad Wojskowymi są AZ Alkmaar (3 punkty) oraz Zrinjski (3 punkty).
Źródło: Legia.com
Liga Konferencji Europy Bartosz slisz Tomas pekhart Patryk kun Kosta runjaić Liga konferencji Az alkmaar - legia warszawa