605c66695baa1.webp&w=3840&q=75)
Kontuzja na krótko po powrocie do gry.
Dramat
Lisandro Martinez jest jednym z większych pechowców ostatnich dni. Argentyńczyk w kwietniu zeszłego roku doznał urazu stopy, pauzował przez kilka miesięcy, wrócił na początek obecnej kampanii, ale kontuzja się odnowiła, przez co wrócił na boisko raptem trzy tygodnie temu, by ponownie zostać wyeliminowanym z gry na jakiś czas.
Tym razem kolano
W niedzielnym meczu Manchesteru United z West Hamem United, defensor po kontakcie z rywalem złapał się za kolano i nie był w stanie kontynuować swojego występu. Zostały już nawet przeprowadzone badania i te wykazały, iż doszło do uszkodzenia więzadła, a rekonwalescencja potrwa przynajmniej osiem tygodni. To wielki cios zarówno dla zawodnika, jak i dla drużyny, która zanotowała przyzwoity początek roku.
Ze względu na niepewne zdrowie Martineza i wątpliwą przyszłość na Old Trafford Raphaela Varane'a, "Czerwone Diabły" latem poszukają wzmocnień na pozycję stopera.