Başakşehir

28-letni napastnik popisał się hat-trickiem w dzisiejszym spotkaniu z Konyasporem. Jego drużyna na wyjeździe wygrała 3:2, a Polak ostatniego gola zdobył w samej końcówce spotkania.

Idzie do przodu

Krzysztof Piątek miał bardzo trudny początek w nowym zespole — zaczął z serią dziewięciu meczów bez gola i na pierwsze trafienie przyszło mu czekać do listopadowego spotkania z Ankaragücü. Reprezentant Polski powoli rozkręca się w tureckiej ekipie, coraz częściej trafia do siatki rywali i po dzisiejszym starciu ligowym na koncie ma już 10 trafień — tyle samo ma Adam Buksa, podstawowy snajper Antalyasporu.

Spotkanie dla Basaksehiru zaczęło się bardzo nie udanie, po czternastu minutach podopieczni Atana przegrywali już 0:2. Piątek zaczął strzelanie w 67. minucie, gdzie wykorzystał rzut karny. Dziewięć minut później strzałem głową pokonał bramkarza gospodarzy i tym samym doprowadził do wyrównania, ostatni raz cieszył się z gola w tym starciu po silnym strzale w kierunku dalszego słupka.

Krzysztof Piątek 's huge performance! Hat-trick!pic.twitter.com/xFXNTEzMyb

— FootColic ⚽️ (@FootColic) January 28, 2024