Atletico Madryt pokonało Granadę 1:0 w ostatnim meczu 21. kolejki La Liga. Gola na wagę trzech oczek strzelił Alvaro Morata.
Ekipa Simoene minimalnie wygrywa
W tygodniu Atletico odniosło prestiżową wygraną z Realem w Pucharze Króla. Dziś podopieczni Diego Simeone wrócili do ligowej rywalizacji, a ich rywalem była przedostatnia Granada. Faworyt do triumfu był więc tylko jeden i byli nim oczywiście goście. Goście, którzy w całym spotkaniu mieli ogromną przewagę, ale przez większość czasu się męczyli. Ostatecznie udało im się wygrać 1:0 po trafieniu Alvaro Moraty w drugiej połowie spotkania. Dzięki temu zwycięstwu Atleti wróciło do pierwszej czwórki w ligowej tabeli, a trzeba pamiętać również o tym, że klub z Madrytu ma rozegrany o jeden mecz mniej niż piąty Athletic.
Pech Polaka
W składzie Granady tym razem nie było Kamila Piątkowskiego. Polski obrońca wczoraj na treningu nabawił się drobnego urazu, ale klub podjął decyzję o tym, że nie warto ryzykować i tym razem nie uwzględnił Polaka w kadrze.