Za nami sobotnie mecze 17. kolejki La Liga. Na początek Celta pokonała Granadę 1:0, w drugim meczu Athletic okazał się lepszy od Atletico, wygrywając 2:0. Kolejną porażkę zanotowała Sevilla, która przegrała z Getafe 0:3. Na koniec sobotniego grania Valencia zremisowała z Barceloną 1:1.
Celta minimalnie wygrywa z Granadą
W ostatnich trzech meczach Celta zanotowała dwa remisy. Gospodarze dziś chcieli wreszcie się przełamać, a szansa na to była duża, bo rywalem była słaba Granada. Klub z Vigo w zasadzie od samego początku był lepszą ekipą i miał wyraźną przewagę. W 20. minucie udało mu się objąć prowadzenie za sprawą Jorgena Stranda Larsena. Po tym trafieniu gospodarze zagrali tak, jak umieją najlepiej. Czyli trochę spuścili z tonu i skupili się na bronieniu wyniku. Ostatecznie udało im się go utrzymać do samego końca i nie przeszkodziła im nawet czerwona kartka dla Iago Aspasa. Celta pokonała więc Granadę 1:0 i przełamała serię trzech remisów z rzędu.
Athletic pokonuje Atletico i puka do czołówki
Athletic przed dzisiejszym meczem z Atletico notował serię sześciu ligowych meczów z rzędu bez porażki. Dla gospodarzy dziś pojawił się duży sprawdzian, bo mierzyli się z Atletico. Podopiecznych Ernesto Valverde nie zjadła jednak presja i grali po prostu swoje. Już w pierwszej połowie mieli wyraźną przewagę i tylko ich nieskuteczność pozbawiła ich gola. Zdecydowanie lepiej było już w drugiej połowie. Pierwszy Jana Oblaka w 51. minucie pokonał Gorka Guruzeta. Goście nie mieli sposobu na to, żeby zagrozić bramce Unaia Simona i praktycznie nie zagrażali bramkarzowi gospodarzy. W 64. minucie natomiast ich sytuacja była już tragiczna, bo efektownym golem prowadzenie gospodarzy podwyższył Nico Williams. Trafienie młodego zawodnika Athletiku ostatecznie ustaliło wynik meczu. Baskowie pokonali Atletico 2:0 i w tym momencie są tuż za jego plecami. Z taką formą powrót do Ligi Mistrzów z pewnością jest możliwy.
Kolejna porażka Sevilli i zwolnienie trenera
Sevilla w tym momencie przechodzi ogromny kryzys. Klub z Andaluzji w grupie LM zajął ostatni miejsce, dlatego nie zagra nawet w Lidze Europy, a w lidze sytuacja również jest zła, bo drużyna kręci się wokół strefy spadkowej. Mecz z Getafe miał być więc potyczką ostatniej szansy dla Diego Alonso, a porażka miała oznaczać jego zwolnienie. W pierwszych minutach spotkania to goście mieli zdecydowaną przewagę, a już w 4. minucie otrzymali rzut karny za zagranie ręką Juanlu. Do jedenastki podszedł Borja Mayoral i pewnym uderzeniem pokonał Marko Dmitrovica. Sevilla starała się wyrównać, ale była bardzo nieskuteczna, a w 37. minucie po pięknej kontrze Getafe podwyższyło prowadzenie. Tym razem do siatki trafił Jaime Mata. Do przerwy goście prowadzili więc 2:0, a sytuacja Sevilli była tragiczna. W drugiej połowie obraz spotkania niezbyt się zmienił i to nadal Getafe było lepszą ekipą. Po jednej z akcji goście dostali drugi rzut karny. Tym razem za wykonanie jedenastki wziął się Mason Greenwood, ale również nie pomylił się. Ostatecznie trafienie Anglika ustaliło wynik meczu. Goście wygrali 3:0 i przyczynili się do zwolnienia Diego Alonso, o czym Sevilla poinformowała po zakończeniu meczu.
Barcelona znowu bez wygranej
Blaugrana w dwóch ostatnich spotkaniach nie potrafiła wygrać. Najpierw przegrała w lidze z Gironą, a potem z Antwerpią w Lidze Mistrzów. Dziś podopieczni Xaviego mierzyli się z Valencią, której forma również nie była najwyższa. W pierwszej połowie Duma Katalonii była ewidentnie lepszą ekipą, ale nieskuteczną. Nietoperze natomiast nie potrafili zbytnio zagrozić bramce Inakiego Peny. Znacznie lepsze widowisko obejrzeliśmy po przerwie. W 55. minucie mistrzowie Hiszpanii przeprowadzili składną akcję, którą strzałem do pustej bramki wykończył Joao Felix. Ten gol poddenerwował gospodarzy, którzy wzięli się za odrabianie strat. Udało im się wyrównać stan meczu w 70. minucie, gdy kapitalnym uderzeniem sprzed pola karnego popisał się Hugo Guillamon. W końcówce spotkania Blaugrana miała zdecydowaną przewagę, ale nie potrafiła jej przekuć na bramkę dającą trzy punkty. Ostatecznie więc potyczka na Estadio Mestalla zakończyła się remisem 1:1, co daje Barcelonie trzeci mecz z rzędu bez wygranej.
La Liga La liga RC Celta Granada cf Athletic club Atletico madryt Sevilla fc Getafe cf Valencia cf Fc barcelona