
Getafe wygrało 1:0 z Valencią w meczu 16. kolejki La Liga. Gola decydującego o wygranej gospodarzy w samej końcówce zdobył Borja Mayoral.
Fatalny piłkarski poziom i trzy czerwone kartki
Początek kolejki w La Liga nie przypadł na najlepszy piłkarsko mecz. Getafe na własnym stadionie podejmowało Valencię i w zasadzie od samego początku widzieliśmy mecz walki. W pierwszej połowie sytuacje bramkowe mogliśmy policzyć na palcach jednej ręki, a i tak nie należały one do dogodnych. O tym, że bramek nie zobaczyliśmy raczej nie trzeba dodawać. Druga część natomiast rozpoczęła się od drugiej żółtej kartki dla Gabriela Paulisty, który brutalnie sfaulował jednego z graczy gospodarzy. Czerwień dla gracza Nietoperzy skutkowała lekką przewagą Getafe. Gospodarze jednak nie byli zbyt konkretni i rzadko zagrażali bramkarzowi gości. Aż do 87. minuty, gdy wreszcie udało im się strzelić gola, a konkretnie zrobił to Borja Mayoral. Było to jedyne trafienie, które dziś zobaczyliśmy, ale mecz nie zakończył się normalnie, bo były jeszcze dwie czerwone kartki. Najpierw dla gracza Valencii Javiego Guerry za komentarze w stronę sędziego, a później jeszcze dla Domingosa Duarte ze strony gospodarze. Ostatecznie Getafe pokonało Valencię 1:0, ale raczej każdy będzie chciał o tym spotkaniu jak najszybciej zapomnieć.
Fatalna forma Valencii
Po dzisiejszej porażce Valencia notuje już cztery mecze z rzędu bez wygranej. Jej forma jest więc fatalna, ale na szczęście do strefy spadkowej jej bardzo daleko. Getafe natomiast po cichu zbliża się do strefy europejskich pucharów i w tym momencie do szóstego Realu Sociedad traci cztery punkty.