
"Królewscy" pewnie zmierzają po tytuł mistrzowski.
Spacerek
Real Madryt nie dał dziś Celcie Vigo większych złudzeń. Vinicius i spółka pewnie rozgromili ekipę z Galicji 4:0 w spotkaniu rozgrywanym w ramach 28. kolejki La Liga. Strzelanie w 21. minucie rozpoczął wspomniany Brazylijczyk, a później do gospodarzy dwa razy uśmiechnęło się szczęście, bowiem Vicente Guaita i Carlos Dominguez wpisali się do protokołu meczowego bramkami samobójczymi. Dzieła zniszczenia dopełnił w doliczonym czasie gry drugiej połowy Arda Guler. Real nie pozwolił dziś rywalowi na wiele i zdobył zasłużone trzy punkty.
Coraz bliżej
Punkty te, jak każde inne, są niezwykle cenne w kontekście walki o krajowy czempionat. "Los Blancos" przewodzą tabeli La Liga z dorobkiem 69 oczek i przewagą siedmiu nad drugą Gironą i ośmiu nad trzecią Barceloną. Zważywszy na formę tych dwóch ekip, trudno przypuszczać, aby miały one jeszcze zagrozić Realowi w marszu po mistrzostwo kraju. Celta natomiast zajmuje lokatę 17. i ma tylko dwa punkty zapasu nad strefą spadkową.
KURIOZALNY GOL! 😳❓
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) March 10, 2024
Co tu się stało? 🧐 Najpierw błąd Vicente'a Guaity, a później bramka samobójcza Carlosa Domíngueza! ❌
Real Madryt 𝟑:𝟎 Celta Vigo 🔥 #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/cZNc1tri9b