
Joao Amaral już w styczniu mógł odejść z Lecha Poznań. Kolejorz miał za Portugalczyka lukratywną ofertę z Rosji, ale ją odrzucił. Pomocnik wciąż jednak może opuścić drużynę mistrzów Polski.
Dobra oferta odrzucona
Według Sebastiana Staszewskiego z Interii i Piotra Koźmińskiego z WP, Lech zimą otrzymał trzy oferty za Joao Amarala. Napłynęły one z Omonii, Urawy Red Diamonds, a także z tajemniczego klubu rosyjskiego. Ta trzecia oferta miała być tą najlepsza, lecz poznański klub postanowił ją odrzucić, aby do końca bieżącego sezonu mieć mocną i zrównoważoną kadrę.
Odejście wciąż możliwe
Wymienieni dziennikarze podają, że Portugalczyk i tak może odejść z Lecha latem. Rosja prawdopodobnie nie będzie prawdopodobnym kierunkiem, ale na pensję zawodnik i tak nie powinien narzekać.