Lech Poznań rozbił Rapid Wiedeń! 5 goli i niewykorzystany rzut karny [WIDEO]

Shutterstock/Maciej Rogowski

Ten news dotyczy:

Liga Konferencji EuropyLech PoznańRapid Wiedeń

Lech Poznań pokonał przed własną publicznością Rapid Wiedeń 1:4 w swoim pierwszym meczu w fazie ligowej piłkarskiej Ligi Europy UEFA. Mistrzowie Polski całkowicie zdominowali pierwszą połowę, w której zadali trzy ciosy. W drugiej połowie jednego gola stracili, ale jednego też zyskali, dzięki świetnej zmianie trenera Nielsa Frederiksena.

Przed meczem

Trener Lecha Poznań, Niels Frederiksen, dokonał sześciu zmian w porównaniu do zremisowanego starcia z Jagiellonią Białystok (2:2). Duński szkoleniowiec w wyjściowym składzie postawił na Alexa Douglasa, Timothy'ego Oumę, Michała Gurgula, Kornela Lismana, Luisa Palmę oraz Taofeeka Ismaheela. Zastąpąpili oni Joao Moutinho, Gisliego Thordarsona, Antoniego Kozubala, Pablo Rodrigueza, Leo Bengtssona i Mateusza Skrzypczaka. Trzy korekty z kolei wprowadził szkoleniowiec Rapidu, Peter Stoger.

Do jednej bramki

Nie minęła nawet minuta meczu, a Lech Poznań dostał pierwszy sygnał ostrzegawczy. Alex Douglas pomylił się w okolicach własnego pola karnego. Jego podanie przechwycił jeden z zawodników Rapidu i umieścił piłkę w siatce. Gol ten został ostatecznie anulowany przez spalonego. W kolejnych minutach obie drużyny były czujne w obronie, a gra toczyła się głównie w środku pola. Lechici w tej strefie boiska nie odstawali od swoich przeciwników ani pod względem piłkarskim, ani pod względem fizycznym.

Mistrzowie Polski tworzyli sobie najgroźniejsze sytuacje po dośrodkowaniach Joela Pereiry. W 11. minucie po wrzutce Portugalczyka zrobiło się spore zamieszanie w polu karnym gości. Piłka trafiła do Mikaela Ishaka, ale ten uderzył niecelnie. Dwie minuty później dośrodkowanie Portugalczyka wywołało ogromny popłoch na przedpolu Niklasa Hediego. Bramkarz Rapidu wybił je przed siebie, piłkę zebrał Luis Palma, który umieścił ją w siatce.

Trzy gole, niewykorzystany rzut karny

W 21. minucie Niklas Hendi znów był zamieszany w gola dla Lecha. Po jego interwencji piłkę przejął Mikael Ishak i podwyższył wynik spotkania na 2:0. Spora część kibiców nie widziała gola szwedzkiego napastnika, ponieważ w tym momencie robiła słynne "Do The Poznan". Napór Lecha trwał dalej i chciał dobić rywala. W 32. minucie Luis Palma oddał strzał, który wybronił Hedi. Portugalczyk momentalnie domagał się rzutu karnego, gdyż po drodze piłka odbiła się od ręki Ange Ahoussou. Po chwili do akcji wkroczył VAR. Sędzia Robert Hennessy został wezwany do monitora i po chwili przyznał jedenastkę dla Lecha Poznań. Jej wykonawcą był Mikael Ishak, którego strzał obronił Ahoussou. po chwili Mikael Ishak miał szansę na rehabilitację, ale trafił w słupek. Wynik przed przerwą na 3:0 ustalił Taofeek Ismaheel, który wykorzystał kapitalne podanie Luisa Palmy.

Luis Palma strzelcem PIERWSZEGO gola dla Lecha Poznań w tym sezonie Ligi Konferencji 🚨⚽#UECL @LechPoznan pic.twitter.com/GhjgdIhqF5

— Polsat Sport (@polsatsport) October 2, 2025

Mikael Ishak wykorzystał koszmarny błąd bramkarza i Lech prowadzi z Rapidem już 2:0 🚨💪#UECL @LechPoznan pic.twitter.com/XXxiYm9vv1

— Polsat Sport (@polsatsport) October 2, 2025

ISHAK Z KARNEGO I... NIE MA GOLA ❌

Lech mógł już prowadzić 3:0 w pierwszej połowie.#UECL pic.twitter.com/mjSJtY6jHr

— Polsat Sport (@polsatsport) October 2, 2025

Świetna zmiana Nielsa Frederiksena

W drugiej połowie gra się wyrównała. Lech Poznań nie potrafił podwyższyć wyniku, a jednocześnie przez długi czas nie dopuszczał rywali do stwarzania klarownych sytuacji bramkowych. W 64. minucie obrona Lecha Poznań dała się jednak zaskoczyć. Podanie od jednego z kolegów otrzymał Andrija Radulović  i zrobiło się 3:1. W 76. minucie trener Niels Frederiksen wprowadził na boisko Leo Bengtssona, który po chwili odwdzięczył mu się golem i ustalił wynik meczu na 4:1.

02.10.2025r, 1. kolejka fazy ligowej Ligi Konferencji Europy, Enea Stadion (Poznań)

Lech Poznań - Rapid Wiedeń 4:1 (3:0)

Palma 13', Ishak 21', Ismaheel 45+2' , Bengtsson- Radulović 64'

Lech Poznań: Mrozek - Pereira, Douglas, Milić (Skrzypczak 68'), Gurgul - Ouma, Jagiełło (Kozubal 68'), Palma - Ismaheel (Fiabema 80'), Ishak (Agnero 68'), Lisman (Bengtsson 76')

Rapid Wiedeń: Hedi - Bolla, Cvetković, Ahoussou, Horn (Demir 79') - Amane (Schaub 79'), Gulliksen, Grgić (Ndzie 65'), Wurmbrand (Tilio 46'), M'Buyi (Kara 65'), Radulović

Żółte kartki: Pereira, Ouma - Ndzie

Sędzia:  Robert Hennessy (z Irlandii)

Frekwencja: 24 779