Lech Poznań wygrał z Widzewem Łódź. Bohaterem Bryan Fiabema [WIDEO]

Konrad Swierad / shutterstock.com

Ten news dotyczy:

PKO BP EkstraklasaWidzew ŁódźLech Poznań

Po słabym początku Lech Poznań się otrząsnął i pokonał Widzew Łódź u siebie 2:1 w ramach 7. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Zwycięską bramkę dla "Kolejorza" zdobył Bryan Fiabema, dla którego to był pierwszy gol w barwach Lecha.Dzięki tej wygranej drużyna prowadzona przez Nielsa Frederiksena wskoczyła na szóstą pozycję, a Widzew znajduje się na 12. miejscu.

Przed meczem

Faworytem tego meczu był Lech Poznań, który przystępował do tego meczu po zwycięskim meczu nad KRC Genk (1:2), łączny  wynik 6:3). Widzew z kolei notował serię dwóch porażek z rzędu. W porównaniu do ostatniego spotkania szkoleniowcy obu drużyn dokonali trzy zmiany. W jedenastce Lecha Poznań wyszedł Joel Pereira, Leo Bengtsson i Filip Jagiełło, a na ławce usiedli Kornel Lisman, Michał Gurgul i Pablo Rodriguez. W składzie meczowym zabrakło Mikaela Ishaka z powodu kontuzji. Nowy trener Widzewa postawił na Bartłomieja Pawłowskiego, Mariusza Fornalczyka i Szymona Czyża. Zastąpili oni zawieszonego na dwa mecze Sebastiana Bergiera, Lindona Selahiego oraz Kamila Cybulskiego.

Nieuznany gol Pawłowskiego

Początek spotkania należał do Widzewa Łódź, który kreował akcję za akcją. W 9. minucie drużyna prowadzona przez Patryka Czubaka wyszła na prowadzenie. Z dystansu przymierzył Angel Baena, którego strzał obronił Bartosz Mrozek. Do dobitki podbiegł Shehu, a piłkę do siatki skierował Bartłomiej Pawłowski. Jego bramka nie została jednak uznana przez spalonego. Mimo to Widzew nie spuścił nogi z gazu i tworzył kolejne sytuacje. Po prawej stronie boiska szarżował Angel Baena, który następnie wbiegł w pole karne i dograł wzdłuż linii, ale żadne z jego kolegów nie wykończył akcji. W 21. minucie Lech Poznań objął prowadzenie. 

Luis Palma dał Lechowi prowadzenie

Po świetnym dośrodkowaniu Joela Pereiry gola głową strzelił Luis Palma. Dla reprezentanta Hondurasu było to drugie trafienie w tym sezonie, a dla Portugalczyka trzecia asysta w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy. Pięć minut później Palma po akcji indywidualnej oddał strzał na bramkę, ale nieskuteczny. W 39. minucie Mateusz Skrzypczak zanotował ważną interwencję. Ubiegł Bartłomieja Pawłowskiego po dośrodkowaniu z prawej strony Angela Baeny. W tej sytuacji hiszpański pomocnik po raz kolejny udowodnił to, jakim jest groźnym piłkarzem. Wszak w pierwszej odsłonie Antoni Kozubal i Joao Moutinho otrzymali żółte kartki za faul na 24-latku.

𝐋𝐔𝐈𝐒 𝐏𝐀𝐋𝐌𝐀! ⚽🌴 Honduranin perfekcyjnie wykończył dośrodkowanie Joela Pereiry i Lech prowadzi z Widzewem 1:0! 👌

📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT 3, CANAL+ PREMIUM i w serwisie CANAL+: https://t.co/54KRMEj7C2 pic.twitter.com/B51AAFU6c3

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) August 31, 2025

Po zmianie stron Widzew chciał, jak najszybciej odrobić straty. W 46. minucie na prawej stronie boiska Angel Baena wygrał pojedynek szybkościowy z Mateuszem Skrzypczakiem, następnie popędził w pole karne Lecha, ale finalizacja jego strzału była daleka od ideału. Chwilę później sędzia Patryk Gryckiewicz podyktował rzut karny dla Widzewa po faulu Moutinho na Shehu. Do jedenastki podszedł Bartłomiej Pawłowski, który pewnym strzałem pokonał Bartosza Mrozka. Po chwili Lech Poznań próbował odpowiedzieć za sprawą strzału Leo Bengtssona, ale jego próba buła nieskuteczna. W 58. minucie "Kolejorza" przed stratą kolejnego gola uratowała poprzeczka.

Bartłomiej Pawłowski wykorzystuje rzut karny i Widzew doprowadza do remisu przy Bułgarskiej! 🎯

📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT 3, CANAL+ PREMIUM i w serwisie CANAL+: https://t.co/54KRMEj7C2 pic.twitter.com/MTq4rtB8Af

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) August 31, 2025

40 meczów i koniec. Bryan Fiabema zdobywa swoją pierwszą bramkę dla Lecha

W 65. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie po tym, jak piłkę do siatki skierował Bryan Fiabema. Dla Norwega była to pierwsza bramka w barwach mistrzów Polski. 22-latek potrzebował w sumie 40 występów, by tego dokonać. Kilka minut później Fiabema znów pokazał się z dobrej strony. Na prawej stronie ograł Visusa i podał do Thordarssona, który zmarnował świetną sytuację. Do końca meczu więcej goli już nie padło i ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Lecha Poznań 2:1.

𝐁𝐑𝐘𝐀𝐍 𝐅𝐈𝐀𝐁𝐄𝐌𝐀! 🔵⚪ 𝐏𝐈𝐄𝐑𝐖𝐒𝐙𝐘 𝐆𝐎𝐋 𝐖 𝐁𝐀𝐑𝐖𝐀𝐂𝐇 𝐋𝐄𝐂𝐇𝐀! ☝️⚽

Gospodarze prowadzą z Widzewem 2:1!

📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT 3, CANAL+ PREMIUM i w serwisie CANAL+: https://t.co/54KRMEj7C2 pic.twitter.com/nDst82XVST

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) August 31, 2025

Dzięki wygranej Lech Poznań znajduje się na 6. miejscu i ma na koncie 10 punktów. Widzew z kolei zajmuje 12. pozycję z dorobkiem 7 "oczek".

31.08.2025r., 7. kolejka PKO BP Ekstraklasy, Enea Stadion (Poznań)

Lech Poznań - Widzew Łódź 2:1 (1:0)

Bramki: Palma 21', Fiabema 65' -  Pawłowski 50' (k.)

Lech Poznań: Mrozek - Pereira (Douglas 86'), Skrzypczak, Mońka, Moutinho (Gurgul 60') - Bengtsson (Lisman 60'), Ouma (Thordarsson 60'), Kozubal (Rodriguez 60'), Palma - Fiabema, Jagiełło

Widzew Łódź: Kikolski - Krajewski, Żyro, Visus, Gallapeni - Alvarez, Czyż, Shehu - Baena Peraz (Akere 66'), Fornalczyk (Teklić 75') , Pawłowski (Klukowski 66')

Żółte kartki: Kozubal 28', Moutinho 51', Bartosz Mrozek 51'

Sędzia główny: Patryk Gryckiewicz