Lechia Gdańsk rozbiła lidera PKO BP Ekstraklasy i wyszła ze strefy spadkowej! 7 bramek [WIDEO]

Zdjęcie Karolina Kurek
Autor:Karolina KurekDodano:
Zdjęcie Karolina Kurek
Autor:Karolina KurekDodano:
Obrazek newsa : Lechia Gdańsk rozbiła lidera PKO BP Ekstraklasy i wyszła ze strefy spadkowej! 7 bramek [WIDEO]Fot. Sebastian Wiciński / Wisła Płock S.A. / Materiały prasowe

Lechia Gdańsk rozbiła u siebie Górnika Zabrze 5:2 w meczu 18. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Tym samym ekipa z Gdańska zrewanżowała się 14-krotnym mistrzom Polski za środową porażkę w STS Pucharze Polski. Dzięki temu zwycięstwu Lechia wydostała się ze strefy spadkowej. Przewaga Górnika na szczycie tabeli topnieje.

Kapitalny początek Lechii Gdańsk

Górnik Zabrze fatalnie wszedł w mecz i już w 4. minucie straciła gola. Dośrodkowanie Tomasza Neugebauera w pole karne zaskoczyło wszystkich i trafiło w słupek. Do odbitej piłki dopadł Maksym Dyachuk, który posłał piłkę do siatki. Ostatecznie jego bramka została anulowana przez spalonego. Po chwili Lechia strzeliła już prawidłowego gola i wyszła na prowadzenie.  Tomas Bobcek wykończył podanie Aleksandara Cirkovica.

Mecz kilkukrotnie przerywany

Później trzykrotnie mecz był przerywany ze względu na duże zadymienie boiska. Ultrasi Lechii Gdańsk rozwinęli ogromną oprawę z napisem: "dla zdrajców ojczyzny ostatni piekła krąg" i odpalili race, przez które nic nie było widać. Mimo to sędzia Paweł Malec zarządził, aby grać dalej, po czym i tak musiał przerwać spotkanie.

Górnik odpowiedział

Przerwa w grze wybiła z rytmu Lechię, która zatraciła impet. Górnik na tym skorzystał i doprowadził do remisu w 35. minucie. Ousmane Sow przedostał się w pole karne Lechii z lewej strony i podał piłkę wzdłuż linii bramki. Piłkarze Lechii nie potrafili skutecznie wybić piłki z własnej szesnastki, z czego skorzystał Patrik Hellebrand. To trafienie podziałało na Górnika mobilizująco i w czwartej minucie doliczonego czasu gry mogli objąć prowadzenie. Erik Janza próbował wkręcić piłkę bezpośrednio do bramki po rzucie rożnym, ale Neugebauer wybił ją sprzed linii bramkowej.

Trzy gole w doliczonym czasie gry pierwszej połowy

W odpowiedzi Lechia wyprowadziła w cztery minuty dwa ciosy, a na listę strzelców dwukrotnie wpisał się Kacper Sezonienko. Obie drużyny schodziły do szatni przy wyniku 3:2 dla Lechii. Do pierwszej połowy sędzia doliczył szesnaście minut. W siedemnastej minucie doliczonego czasu gry Neugebauer pociągnął za koszulkę w polu karnym Sondre Lisetha, a ten padł na murawę. Sędzia pokazał piłkarzowi Lechii żółtą kartkę i podyktował rzut karny dla Górnika. Do piłki podszedł Rafał Janicki, który pokonał Alexa Paulsena.

Lechia Gdańsk dobiła Górnika Zabrze

W przerwie trener Michal Gasparik dokonał jednej zmiany. Za Kamila Lukoszka wprowadził Bastiena Donio. Druga połowa była zacięta i zaczęła się od strzałów Tomasa Bobcka i Kamila Lukoszka. Później sędzia Malec zaczął rozdawać żółte kartki. Taki kolor kartonika obejrzeli Aleksandar Cirković i Rifet Kapić. W 60. minucie Lechia podwyższyła na 4:2. Akcja rozpoczęła się od straty piłki w środku pola. W ostatniej tercji piłkę Cirković onbsłużył Bobcka, a ten ustrzelił dublet. Gola na 5:2 Górnik stracił również po przechwycie Lechii w środku pola. Neugebauer wypatrzył z przodu Viunnyka, a ten pokonał Tomasza Loskę. Do końca spotkania Lechia Gdańsk kontrolowała spotkanie i ostatecznie wygrała 5:2.

Po tym meczu Górnik Zabrze pozostaje na pozycji lidera PKO BP Ekstraklasy, z dorobkiem 30 punktów. Jego przewaga nad drugą Jagiellonią Białystok wynosi jeden punkt. Lechia Gdańsk opuściła strefę spadkową. Awansowała z 16. na 10. pozycję i zrzuciła pod kreskę Arkę Gdynia.

05.12.2026r, 18. kolejka PKO BP Ekstraklasy, Polsat Plus Arena (Gdańsk) 

Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze 5:2 (3:2)

Bramki: Bobcek 7' 60', Sezonienko 45+4', 45+8', Viunnyk 71' - Hellebrand 35', Janicki (k.) 45+17'

Sędzia: Paweł Malec

Ekstraklasa Wideo Lechia gdańsk Górnik zabrze Ekstraklasa Piłka nożna

Komentarze użytkowników