
Steve Kapuadi został wreszcie nowym piłkarzem Legii Warszawa.
Defensor podpisał ze stołecznymi trzyletni kontrakt. Ostatnio grał dla Wisły Płock. Choć Nafciarze spadli z PKO Ekstraklasy, to sam 25-latek pokazywał się z dobrej strony.
- Jestem bardzo podekscytowany nowym wyzwaniem w mojej karierze i dziękuję za zaufanie. Patrzę w przyszłość i czekam na to, aby rozpocząć grę w nowym klubie. Słyszałem o Legii Warszawa już dużo wcześniej, nie tylko od zeszłego sezonu. To taki klub, w którym chcesz zagrać przynajmniej raz w swojej karierze. Jestem obrońcą o takim profilu, który lubi operować piłką, ale wiadomo, że głównym celem dla defensora jest przede wszystkim bronienie. Najważniejsze będzie to, aby dać z siebie wszystko na boisku. Chcę grać dla zespołu jak najwięcej i walczyć o trofea- mówi Steve Kapuadi.
Pierwszym klubem Francuza było Le Mans FC. Następnie trafił do Angers SCO i młodzieżowych drużyn belgijskich SV Zulte Waregem i KAA Gent. Od 2019 do 2022 roku reprezentował słowackie kluby - Inter Bratysława i AS Trenczyn.
Legia wyraźnie miała problemy w obronie po odejściu Maika Nawrockiego do Celticu. Wojskowi w czterech meczach eliminacji Ligi Konferencji przeciwko Ordabasom Szymkent i Austrii Wiedeń stracili aż dziewięć bramek.
- Sprowadzenie środkowego obrońcy było jednym z naszych priorytetów i cieszę się, że doszło do tego transferu. Steve Kapuadi dysponuje dobrymi warunkami fizycznymi, lubi wyprowadzać piłkę i jest lewonożny, co zawsze stanowi dodatkowy atut na jego pozycji. Potrzebowaliśmy obrońcy o takim profilu - mówi dyrektor sportowy Legii Warszawa Jacek Zieliński.
Transfery piłkarskie, plotki transferowe Ekstraklasa Steve kapuadi Pko ekstraklasa Legia waszawa