
W niedzielnych zawodach triumfował Gregor Deschwanden ze Szwajcarii. Na drugim miejscu był Władimir Zografski a podium uzupełnił lider po pierwszej serii, Daniel Tschofenig.
Kwalifikacje bez grupy narodowej Austriaków wygrał Dawid Kubacki. Polak wyprzedził wczorajszego triumfatora konkursu, Andreasa Wellingera, a podium serii kwalifikacyjnej uzupełnił Gregor Deschwanden. Polacy w komplecie awansowali do konkursu głównego. Jednak drobnym zaskoczeniem było odpadnięcie Constantina Schmida z Niemiec.
W niedzielnych zawodach najlepszy był Gregor Deschwanden, skoki na 88 i 91 metrów przełożyły się na zajęcie miejsca na szczycie podium z notą 246.6 punktu. Za Szwajcarem uplasował się lider cyklu Letniej Grand Prix, Władimir Zografski, 89 i 87 metrów nie wystarczyły na Helweta, tracąc do niego 1.9 punktu. Ponownie trzeci był Daniel Tschofenig, zawodnik gospodarzy prowadził po pierwszej serii jednak nie udało się obronić prowadzenia. Austriak skoczył 90,5 oraz 86 metrów. Zaskakująco po wczorajszym braku kwalifikacji spisał się Turek, Fatih Arda Ipcioglu, po pierwszej serii zajmował trzecie miejsce po skoku na 91 metrów, jednak 86 w drugiej rundzie sprawiły, że najlepszy turecki skoczek spadł na dziesiąte miejsce,
Trzech Polaków zdobyło punkty. Ponownie siódme miejsce zajął Dawid Kubacki (87 i 90,5 m.). Kolejni z naszych zawodników to, 13, Piotr Żyła (84,5 i 88 m.) oraz ostatnim Polakiem w punktach był 24, Kacper Juroszek (84 i 83,5 m.). Tym razem bez punktów byli, 33. Paweł Wąsek (82,5 m.), a nie mogący się dogadać z austriackim obiektem, Aleksander Zniszczoł był 44, po skoku na 78,5 metra.
Gregor Deschwanden ?? wins in Hinzenbach to remain in the game for the Grand Prix Overall victory ?
— FIS Ski Jumping (@FISskijumping) October 1, 2023
? Gregor Deschwanden ??
? Vladimir Zografski ??
? Daniel Tschofenig ??#fisskijumping#grandprix#grandprix2023#skijumping#skijumpingfamilypic.twitter.com/m7N0xnTZaX
W pierwszej piątce klasyfikacji generalnej bez zmian, jako lider na ostatni weekend cyklu wyruszy Władimir Zografski. Bułgar uzbierał 580 punktów, jednak jego przewaga nad drugim Gregorem Deschwandenem zmalała do trzydziestu czterech punktów. To jedyni zawodnicy, którzy biją się o wygranie Letniej Grand Prix. Ren Nikaido, trzeci w klasyfikacji nie ma perspektyw ani na awans ani na spadek, Japończyk ma 315 punktów na koncie. Na czwartym miejscu umocnił się Piotr Żyła, Polak ma na koncie 206 punktów, za nim bez ani jednego zdobytego punktu w ten weekend plasuje się Aleksander Zniszczoł.
Do nietypowej sytuacji doszło przed rozpoczęciem drugiej serii. Z wózka transportującego na górę skoczni Kacpra Juroszka oraz Casey Larsona wypadły ich narty. Seria ta miała rozpocząć się o 15:52 jednak jury zawodów zdecydowała o lekkim opóźnieniu startu, aby dostarczyć zawodnikom narty oraz aby zachować kolejność startową. Narty tych zawodników na szczęście nie były poważnie uszkodzone.
W przerwie z jednego z takich busów spadły narty, niektóre z nich zostały uszkodzone.
— Dominik Formela (@DominikFormela) October 1, 2023
Druga seria może ruszyć nieco później, bądź niektórzy skoczą poza kolejnością.#skijumpingfamilypic.twitter.com/prAQqgrsdK