
Sporting zamknął listę ćwierćfinalistów Ligi Europy. W rewanżowym meczu z Arsenalem portugalski klub pokonał londyńczyków po serii rzutów karnych.
Niespodzianka
W pierwszej połowie nic nie zapowiadało tego, że Arsenal w tym meczu może mieć jakieś problemy. Kanonierzy szybko objęli prowadzenie za sprawą Granita Xhaki i do przerwy z tym prowadzeniem zeszli do szatni. Po niej zdecydowanie lepszą ekipą był jednak Sporting, a kapitalną bramkę dla tej ekipy zdobył Pedro Goncalves który kapitalnym strzałem praktycznie z połowy boiska dał swojej drużynie remis. W dogrywce zdecydowaną przewagę miał Arsenal, ale cuda w bramce wyprawiał Antonio Adan, który zatrzymał choćby trudne uderzenia Leandro Trossarda i Gabriela. Na Emirates oglądaliśmy więc serię rzutów karnych, a tam lepszy okazał się Sporting, który swoje pięć rzutów karnych wykorzystał. W drużynie Kanonierów pomylił się Gabriel Martinelli, a to dało sensacyjną wygraną portugalskiej drużyny i awans do 1/4 finału Ligi Europy.
Pozostałe wyniki 1/8 LE:
Real Betis - Manchester United 0:1 (0:0) awans: Manchester United
Fenerbahce SK - Sevilla FC 1:0 (1:0) awans: Sevilla FC
Feyenoord Rotterdam - Szachtar Donieck 7:1 (3:0) awans: Feyenoord Rotterdam
SC Freiburg - Juventus FC 0:2 (0:1) awans: Juventus FC
Ferencvarosi TC - Bayer 04 Leverkusen 0:2 (0:1) awans: Bayer 04 Leverkusen
Real Sociedad - AS Roma 0:0 awans: AS Roma
Royale Union Saint Gilloise - 1.FC Union Berlin 3:0 (1:0) awans: Royale Union Saint Gilloise