
Aston Villa zremisowała 1:1 ze Zrinjskim na zakończenie fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. Remis wystarczał podopiecznym Unaia Emery'ego do wygrania grupy.
Remis i zwycięstwo w grupie
Aston Villa przed dzisiejszą potyczkę ze Zrinjskim była już pewna awansu, ale nie zlekceważyła dzisiejszego rywala, bo ewentualna porażka mogła ich pozbawić pierwszego miejsca w grupie, które gwarantuje od razu grę w 1/8 finału. Podopieczni Unaia Emery'ego od samego początku byli lepszą ekipą, ale w pierwszej połowie zabrakło im skuteczności, a trzeba też oddać gospodarzom, że całkiem nieźle się bronili. Po przerwie obraz meczu się nie zmienił, a w 61. minucie goście w końcu objęli prowadzenie za sprawą Nicolo Zaniolo. Po tym trafieniu klub z Anglii postanowił trochę zdjąć nogę z gazu i nie forsować aż tak mocno tempa. To kosztowało go stratę gola w samej końcówce, bo do remisu doprowadził Matija Malekinusic. Ostatecznie więc potyczka Zrinjskiego z Aston Villi zakończyła się remisem 1:1, który daje drużynie Unaia Emery'ego awans z pierwszego miejsca.
Poczekają na rywala
Aston Villa dzięki zajęciu pierwszego miejsca nie będzie musiała mierzyć się w 1/16 finału, tylko od razu zagra w 1/8. Drużyna Unaia Emery'ego na swojego rywala będzie musiała więc trochę poczekać, bo pozna go dopiero po rozegraniu 1/16.
Liga Konferencji Europy Uefa europa conference league HSK Zrinjski Mostar Aston villa