PSV zremisowało 1:1 z Borussią Dortmund w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Gości w pierwszej połowie na prowadzenie wyprowadził Donyell Malen, po przerwie z rzutu karnego na remis trafił Luuk De Jong.
PSV ratuje remis po kontrowersyjnym karnym
Dla PSV dużym sukcesem jest już awans z grupy w Lidze Mistrzów, ale skoro udało się tego dokonać, to Holendrzy nie mieli zamiaru już się zadowalać i odpuszczać 1/8 finału. Na tym etapie podopieczni Petera Bosza mierzą się z BVB. Na początku spotkania gospodarze mieli dużą przewagę, której jednak nie potrafili zamienić na gola, a że niewykorzystane okazje się mszczą, to tak było i w tym przypadku. Borussia nieoczekiwanie objęła prowadzenie po trafieniu Donyella Malena w 24. minucie spotkania.
Donyell Malen trafia przeciwko swojemu byłemu klubowi ⚽
— Polsat Sport (@polsatsport) February 20, 2024
Borussia Dortmund otwiera wynik meczu! 0️⃣:1️⃣
📺 Polsat Sport Premium 2 pic.twitter.com/GuAA5LJJZC
Po bramce dortmundczyków tempo meczu trochę siadło, a w pierwszej połowie goli już nie zobaczyliśmy. Ciekawie było natomiast po przerwie, bo ponownie do ataku rzuciło się PSV. Po jednej z akcji gospodarze dostali rzut karny, który jednak jest mocno kontrowersyjny. Matts Hummels najpierw wybijał piłkę, a dopiero później, jeśli w ogóle zahaczył minimalnie gracza PSV. Sędzia jednak był nieugięty i wskazał na wapno, a jedenastkę pewnie wykorzystał Luuk De Jong.
PSV odrabia straty! 🇳🇱
— Polsat Sport (@polsatsport) February 20, 2024
Luuk de Jong trafia z rzutu karnego! 8️⃣. gol Holendra w tej edycji Champions League ⚽
📺 Polsat Sport Premium 2 pic.twitter.com/LFw9pacsTm
PSV wyrównało i nabrało wiatru w żagle i liczyło na zdobycie kolejnego gola, który dałby lepszy wynik przed rewanżem. Ostatecznie jednak nie udało się go zdobyć i spotkanie zakończyło się remisem 1:1, który jest zdecydowanie lepszym rezultatem dla BVB.
W marcu rozstrzygnięcie
Kwestia awansu do ćwierćfinału rozstrzygnie się 13 marca. Wtedy zostanie rozegrany rewanż na Singal Iduna Park.