
"Los Colchoneros" grają dalej!
Widowisko
To był zdecydowanie najlepszy mecz tegorocznej 1/8 finału Ligi Mistrzów! Na własnym stadionie Atletico Madryt pokonało u siebie Inter Mediolan 2:1, wyrównując tym samym stan dwumeczu i ostatecznie triumfując 3:2 w serii rzutów karnych. Choć w 33. minucie za sprawą Federico Dimarco przyjezdni wyszli na prowadzenie, podopieczni Diego Simeone bynajmniej nie złożyli broni. Niedługo później wyrównał Antoine Griezmann, a w końcówce regulaminowego czasu dogrywkę zapewnił wprowadzony z ławki rezerwowych Memphis Depay.
Zadecydowały karne
Dodatkowe dwa kwadranse także nie przyniosły rozstrzygnięcia, ale pomimo zmęczenia, obie drużyny zaprezentowały arcyciekawy futbol, pełen zwrotów akcji. W serii jedenastek lepsi okazali się być Koke i spółka. Depay, Riquelme i Correa pewnie wykorzystali rzuty karne, a pomylił się tylko Saul. Po stronie Interu z kolei doszło do aż trzech pomyłek - szczęścia zabrakło Sanchezowi, Klaasenowi oraz Martinezowi, z kolei trafili Calhanoglu i Acerbi, lecz to nie wystarczyło. Wydawałoby się rozpędzony Inter żegna się z Champions League, a zmotywowane Atletico czeka na wylosowanie ćwierćfinałowego rywala.
ATLETICO MADRYT W ĆWIERĆFINALE LIGI MISTRZÓW! 🇪🇸
— Polsat Sport (@polsatsport) March 13, 2024
Niewiarygodne pudło Lautaro Martineza ❌ Łącznie aż 3️⃣ pudła Interu Mediolan 🤯 pic.twitter.com/pLc29agZy1