
Milan pokonał 2:1 Newcastle United w meczu 6. kolejki Ligi Mistrzów. Zwycięstwo to ostatecznie nie dało włoskiej drużynie awansu, bo w drugim meczu tej samej grupy Borussia zremisowała z PSG 1:1.
Wygrana nie wystarczyła
Zarówno Newcastle, jak i Milan przed dzisiejszym meczem miały szansę na awans do 1/8 finału. Gospodarze musieli wygrać i liczyć na to, że PSG przynajmniej zremisuje z Borussią. Milan również potrzebował wygranej, ale im remis w drugim meczu nie wystarczał. W pierwszej połowie podopieczni Eddiego Howe'a byli zdecydowanie lepszą ekipą, ale brakowało im skuteczności. W 33. minucie jednak nic ich nie powstrzymało przed pokonaniem bramkarza rywala, a dokładniej Joelintona, który wpisał się na listę strzelców. Do przerwy gospodarze wygrywali 1:0, w drugim meczu był remis 0:0, a to oznaczało awans Srok z grupy. Po przerwie jednak sytuacja w tym meczu diametralnie się zmieniła. Milan wziął się do roboty i najpierw wyrównał za sprawą Christiana Pulisica, a potem wyszedł na prowadzenie po trafieniu Samuela Chukwueze. Mediolańczycy ostatecznie wygrali ten mecz, ale radości w nich nie było. W drugim meczu PSG zremisowało 1:1 z BVB, a to oznaczało, że drużyna Stefano Piolego nie zagrają w 1/8.
Na pocieszenie Liga Europy
Milan ostatecznie zajął w swojej grupie trzecie miejsce. Na pocieszenie wiosną zagra w Lidze Europy. Newcastle natomiast grę w Europie ma z głowy, bo zajęło ostatnią pozycję.
Liga Mistrzów Uefa champions league Newcastle united fc Ac milan