
Lech Poznań przegrał z ACF Fiorentiną 1:4 w pierwszym meczu 1/4 finału Ligi Konferencji Europy UEFA. Sytuacja poznaniaków przed rewanżem jest arcytrudna.
Różnica poziomów
Awans Lecha do ćwierćfinału był już dużym sukcesem, ale Kolejorz nie zamierzał się zatrzymywać i liczył na dobry wynik w dzisiejszym pierwszym meczu z Fiorentiną. Niestety mecz dla gospodarzy rozpoczął się fatalnie, bo już w 4. minucie stracili oni gola. Sprzed pola karnego uderzył Nicolas Gonzalez, piłka odbiła się od pleców Filipa Bednarka, a do siatki skierował ją Arthur Cabral. Mistrzowie Polski nie złożyli broni i kwadrans później udało im się wyrównać. Mikael Ishak kapitalnie zagrał do Kristoffera Velde, a ten świetnym kopnięciem z pierwszej piłki doprowadził do remisu. Niestety później znowu lepszą ekipą była Fiorentina i tuż przed przerwą udowodniła to drugim golem. Do asysty bramkę dołożył Gonzalez. Ostatecznie do przerwy jednym golem prowadziła włoska drużyna.
Po wyjściu na drugą połowę było widać jednak niestety jeszcze większą przepaść, którą Fiorentina okraszała golami. Najpierw w 58. minucie na 3:1 trafił Giacomo Bonaventura, a moment później indywidualny rajd precyzyjnym strzałe zakończył Jonathan Ikone. Podopieczni Vicenzo Italiano prowadzili już 4:1 i obie drużyny doskonale zdaały sobie sprawę z tego, że zwycięzce tego meczu znamy, dlatego kolejne minuty meczu w Poznaniu były rozgrywane na bardzo słabym tempie. Niestety dla Lecha w tym spotkaniu nic już się nie zmieniło. Mistrzowie Polski przegrali 1:4 i praktycznie pożegnali się z marzeniami o awansie do półfinału Ligi Konferencji Europy.
Grali inni
Oprócz Lecha z Fiorentiną, swoje mecze w 1/4 finału Ligi Konferencji Europy rozgrywały inne ekipy, oto komplet wyników:
KAA Gent - West Ham United 1:1 (0:1)
RSC Anderlecht - AZ Alkmaar 2:0 (1:0)
FC Basel - OGC Nice 2:2 (1:2)
Liga Konferencji Europy Acf fiorentina Lech poznań Uefa europa conference league