LM: Atalanta nie daje szans Szachtarowi, Feyenoord minimalnie ogrywa Gironę [WIDEO]

Zdjęcie Krzysztof Gajdur
Autor:Krzysztof GajdurDodano:
Zdjęcie Krzysztof Gajdur
Autor:Krzysztof GajdurDodano:
Obrazek newsa : LM: Atalanta nie daje szans Szachtarowi, Feyenoord minimalnie ogrywa Gironę [WIDEO]Rafapress / Shutterstock

Dwa środowe mecze 2. kolejki Ligi Mistrzów UEFA już za nami. Zadowolone ze swoich występów mogą być Atalanta i Feyenoord, które pokonały odpowiednio Szachtar 3:0 i Gironę 3:2. 

Pewna wygrana Atalanty

Atalanta od początku była wyraźnie lepsza od Szachtara i raz za razem atakowała na bramkę mistrzów Ukrainy. Na prowadzenie włoskiej ekipie udało się wyjść w 21. minucie za sprawą Berata Djimsitiego. Tuż przed przerwą na 2:0 trafił Ademola Lookman i sytuacja klubu z Bergamo była już komfortowa. Tuż po przerwie goście zdobyli trzeciego gola, a tym razem na listę strzelców wpisał się Raoul Bellanova. Ostatecznie to trafienie Włocha ustaliło wynik końcowy meczu na 0:3, bo w późniejszej fazie mecz był już zdecydowanie spokojniejszy. 

 

Znacznie większe emocje mieliśmy w starciu Girony z Feyenoordem. Pierwszego gola zobaczyliśmy już w 19. minucie, bo gospodarzom prowadzenie dał David Lopez. Hiszpańska drużyna długo z prowadzenia jednak się nie cieszyła, bo chwilę później mieliśmy już remis po samobóju Yangela Herrery. Goście poszli za ciosem i w 33. minucie już prowadzili. Gola dla rotterdamczyków zdobył Antoni Milambo. Chwilę później holenderski zespół mógł zwiększyć swoją przewagę, lecz Paulo Gazzaniga zatrzymał uderzenie Ayase Uedy z jedenastu metrów. Do przerwy jednak Feyenoord prowadził 2:1 i był bliżej wygranej. Początek drugiej połowy był spokojniejszy, lecz od 60. minuty ponownie mieliśmy duże emocje. W 67. minucie mieliśmy kolejny rzut karny, tym razem dla Girony. Ponownie z jedenastki gola jednak nie było, bo Timon Wellenreuther interweniował po strzale Bojana Miovskiego. Kwadrans przed końcem gospodarze jednak dopieli swego i było 2:2. Stan rywalizacji wyrównał Donny van de Beek. Podopieczni Michela mieli jednak dziś dużego pecha i chwilę później ponownie przegrywali. Drugi raz wpakowali piłkę do własnej bramki, lecz tym razem uczynił to Ladislav Krecji. Ostatecznie ten gol ustalił wynik meczu. Feyenoord pokonał Gironę 3:2 i zanotował pierwsze zwycięstwo w tym sezonie LM. 

 

Liga Mistrzów Uefa champions league Szachtar donieck Atalanta Girona Feyenoord

Komentarze użytkowników