

Reprezentacja Polski zgodnie z oczekiwaniami pokonała pewnie Łotwę. Mecz zakończył się wynikiem 3:0, a bohaterem został Robert Lewandowski, który był autorem wszystkich bramek dla Polaków. Gra biało-czerwonych zostawiała jednak wiele do życzenia, a mecz stał na niskim poziomie.
Mecz z Łotwą miał być dla reprezentacji Polski idealnym spotkaniem na przełamanie po słabych występach we wrześniu. I początek wskazywał, że rzeczywiście tak będzie, bo mecz ułożył się znakomicie.
Już w 9. minucie Robert Lewandowski dobrze wymienił piłkę z Sebastianem Szymańskim i znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i nie miał problemów z jego pokonaniem.
Zobacz pierwszą bramkę Roberta Lewandowskiego:
Takich biało-czerwonych chcemy oglądać w każdym meczu Wymiana podań pierwsza klasa , finisz Roberta Lewandowskiego klasa światowa
— TVP Sport (@sport_tvppl) October 10, 2019
Druga płowa #LVAPOL w TVP 1 i #tvpsport oraz aplikacji i na naszej stronie https://t.co/iGZEumddb6#LATPOL#kadra2020#Euro2020pic.twitter.com/pLmSh5Y5RH
Cztery minuty później było już 2:0. Kamil Grosicki płasko zagrał z lewej strony boiska, Piotr Zieliński ściągnął na siebie uwagę obrońców, a Robert Lewandowski pewnym strzałem z ok. dwunastu metrów zdobył swoją drugą bramkę.
Pierwszy kwadrans meczu zwiastował pogrom, ale kolejne minuty rozczarowały. Tempo gry spadło i sytuacji było bardzo mało. Z czasem nawet Łotysze próbowali atakować i dłużej utrzymać się przy piłce, ale nie mieli pomysłu na zagrożenie Polakom.
Na 3:0 powinien podwyższyć Kamil Grosicki. Zmarnował jednak dwie sytuacje sam na sam z bramkarzem. W pierwszej połowie fatalnie spudłował z kilku metrów, a tuż po przerwie otrzymał kapitalne podanie od Roberta Lewandowskiego i gdy wydawało się, że minął już bramkarza, to uderzył tak lekko, że Andris Vanins zdążył złapać piłkę.
W 60. minucie meczu na boisku pojawił się Krzysztof Piątek, który już po chwili oddał groźny strzał sprzed pola karnego, ale bramkarz Łotwy zdołał odbić piłkę. Polacy przeważali, ale mecz stał na niskim poziomie i nie dostarczał emocji.
Kamil Grosicki był w tym meczu bardzo aktywny, ale jednocześnie brakowało mu skuteczności i w kluczowych sytuacjach kiksował. Podobnie było 2 76. minucie, gdy chciał uderzać z pola karnego, ale wyszło z tego podanie do Roberta Lewandowskiego, który umieścił piłkę w pustej bramce i skompletował hat-tricka, ustalając tym samym wynik meczu na 3:0.
Zgodnie z oczekiwaniami kapitan reprezentacji Polski podtrzymał swoją znakomitą dyspozycję strzelecką z Bayernu Monachium. W tym sezonie strzelił łącznie już osiemnaście goli.
Polacy zrobili swoje, ale nie oczarowali kibiców w tym spotkaniu. Znacznie przybliżyli się do awansu na Euro 2020, ponieważ Słowenia przegrała z Macedonią Północną 1:2. Obecnia biało-czerwoni mają trzy punkty przewagi nad Austrią, która wygrała z Izraelem 3:1 oraz pięć nad Słowenią i Macedonią.
W niedzielę o 20:45 na PGE Narodowym w Warszawie rozegrany zostanie mecz Polska - Macedonia Północna.
Eliminacje Euro 2020: Łotwa - Polska 0:3 (0:2)
0:1 - Robert Lewandowski 9’
0:2 - Robert Lewandowski 13’
0:3 - Robert Lewandowski 76’
Składy:
Łotwa: Vanins; Jagodinskis, Oss, Maksimenko, Dubra; Laizans (72' Tobers), Ikaunieks, Rugins; Kigurs (86' Ciganiks), Rakels (72' Karasausks), Gutkovskis.
Polska: Szczęsny - Kędziora, Glik, Bednarek, Rybus (80' Reca)- Szymański, Krychowiak, Klich (60' Piątek), Zieliński, Grosicki (77' Lewandowski) - Lewandowski.
Żółta kartka: Maksimenko oraz trener Stojanović (Łotwa).
Sędzia: William Collum
Widzów: 7107.
Reprezentacja Polski Robert lewandowski łotwa - polska Reprezentacja polski