Luis Enrique: To nigdy nie jest dobry znak

charnsitr / Shutterstock.com

Szkoleniowiec Paris Saint-Germain Luis Enrique zabrał głos przed meczem z Borussią Dortmund w 1. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów.

W 1. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów (grupa F) Paris Saint-Germain zagra na Parc des Princes z Borussią Dortmund. Mecz odbędzie się dzisiaj o godzinie 21:00. Kilka słów przed tym pojedynkiem powiedział szkoleniowiec gospodarzy Luis Enrique. 

W tym sezonie jego zespół nie gra dobrze. Po pięciu rozegranych pojedynkach w Ligue 1 znajduje się na piątym miejscu w tabeli z dorobkiem 8 punktów. Klub ze stolicy Francji często zawodzi, ale hiszpański szkoleniowiec zdaje sobie z tego sprawę.

⚽️ ???? ?? ????? ⚽️

? Borussia Dortmund
? @ChampionsLeague - #UCL
? #PSGBVB
?️ Parc des Princes
⌚️ 21h

? #ICICESTPARIS ? pic.twitter.com/By0G7NZx90

— Paris Saint-Germain (@PSG_inside) September 19, 2023

- To nigdy nie jest dobry znak, aby mieć obsesję na punkcie czegoś, czy to w piłce nożnej, czy w życiu. Trzeba mieć nadzieję, ambicję, ale obsesja nigdy nie działa. Mamy wiele nadziei, naprawdę chcemy grać i chcemy dać radość kibicom. Musimy poczekać i zobaczyć, jak rozpoczną się zawody. Piłka nożna to wspaniały sport, ponieważ wszystkie wyniki są możliwe. Jako klub jesteśmy przekonani i bardzo zmotywowani, że gramy we wszystkich rozgrywkach, aby zajść jak najdalej. Jesteśmy ambitni, jedyny cel jaki trzeba mieć to grać żeby wygrać - powiedział Luis Enrique na konferencji prasowej przed meczem z Borussią Dortmund, cytowany przez psg.fr.

- Jeśli chodzi o wyniki, niekoniecznie zaczęliśmy dobrze. Ale za każdym razem, gdy gdzieś trenowałem, było tak samo. Moi gracze mają wiele informacji do przyswojenia i dzisiaj są bardzo otwarci. Jest chęć, aby dobrze sobie radzić. Jestem zachwycony moimi zawodnikami. A fani są niesamowici, ich wsparcie jest niezachwiane i tego właśnie potrzebujemy. Ten proces wymaga czasu, ale zależy mi tylko na mojej pracy. Chcę, żeby moi gracze zrozumieli, jak chcę, żeby grali. Też chcę mieć rezultaty jak najszybciej, ale to wymaga czasu - dodał.

- W piłce nożnej zawsze jest wiele szczegółów do poprawienia. Mecz w Nicei nie ma nic wspólnego z meczem w Dortmundzie, to dwa różne rozgrywki. Mamy wiele do poprawy i są rzeczy, które już robimy dobrze. Liczy się to, co widzą kibice, gramy dobrze, nasze wyścigi są intensywne, dużo biegamy z piłką i bez niej, w tej chwili zachowanie zawodników jest nienaganne - ocenił.

Źródło: psg.fr