Marcin Burkhardt: Legia już dość długo gra co trzy dni i spadek formy jest nieunikniony

Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com

Marcin Burkhardt w rozmowie ze sport.tvp.pl wypowiedział się na temat aktualnej formy Legii Warszawa.

W tym sezonie Legia Warszawa gra na miarę oczekiwań pod wodzą Kosty Runjaicia. Ekipa Wojskowych w PKO BP Ekstraklasie znajduje się na 2. miejscu w tabeli PKO BP Ekstraklasy z dorobkiem 17 punktów na koncie. Mają jeszcze dwa mecze zaległe do rozegrania. Dzisiaj rozegrają jeden z nich. Będzie to pojedynek 6. kolejki PKO BP Ekstraklasy na wyjeździe z Pogonią Szczecin. Zespół ze stolicy ostatnio zaprezentował się też z bardzo dobrej strony w meczu 1. kolejki fazy grupowej Ligi Konferencji pokonując występującą w Premier League Aston Villę 3:2 przy Łazienkowskiej.

Były zawodnik Legii Warszawa Marcin Burkhardt udzielił wywiadu sport.tvp.pl i powiedział, że Wojskowi w końcu będą mieli kryzys.

- Oby jak najdłużej i oby zakończyło się to mistrzostwem Polski. Nie można się jednak oszukiwać, kryzys musi nadejść. Legia już dość długo gra co trzy dni i spadek formy jest nieunikniony. Kadra jest szeroka, ale wydaje mi się, że to i tak nie sprawi, że legioniści niebawem nie zaczną mieć kłopotów. Byłemu klubowi życzę jednak, by obecna passa trwała dalej - powiedział Marcin Burkhardt w rozmowie ze sport.tvp.pl.

- To się nakłada. Czasami mówimy, że w innych ligach również grają co trzy dni, ale my zaczynamy wpadać w ten rytm wcześniej. Zresztą, nawet czołowe zespoły z najlepszych lig mają z tym czasami problem i odbija się to na wynikach. Meczów jest zbyt wiele, by przejść przez to wszystko suchą stopą. Nie zapominajmy, że za miesiąc Legia rozpocznie też grę w Pucharze Polski - dodał.

- Bez wątpienia. Runjaic odcisnął swoje piętno na grze Pogoni Szczecin, a teraz robi to z Legią. Widać, że potrafi odbudowywać piłkarzy, innych wprowadza za to na jeszcze wyższy poziom. Niemiec zbudował kolektyw i pokazuje, że umiejętnie rotuje zawodnikami. Pochwalić należy go również za to, że często dobrze odczytuje to, co dzieje się na boisku. Świadczyć może o tym wprowadzenie na boisko w meczu z Górnikiem Pawła Wszołka i Igora Strzałka. Obaj przyczynili się do zdobycia zwycięskiej bramki - przyznał.

- Trzeba zacząć od tego, że mecze Legii od dłuższego czasu ogląda się świetnie, to bardzo ciekawe widowiska. Nie dziwi, że bilety na spotkania w Warszawie są regularnie wyprzedawane. Pod względem mentalnym takie wygrane jak z Górnikiem są bardzo istotne. To buduje pewność siebie - powiedział.

Źródło: Sport.tvp.pl