Oglądaj mecze za darmo
Dziurek / Shutterstock
W czwartek Raków Częstochowa zmierzy ze Zrinjski w meczu 5. kolejki Ligi Konferencji Europy. Przed spotkaniem głos zabrał trener Medalików, Marek Papszun.
Według doniesień medialnych, Papszun ma objąć stanowisko szkoleniowca Legii Warszawa. Po ostatnim meczu Rakowa ze Zrinjski doświadczony trener w programie Liga+Extra zapowiedział, iż chciałby wydać oświadczenie w sprawie swojej sytuacji. - Wypowiem się na ten temat. Myślę, że to może nastąpić jeszcze jutro. Wtedy będzie można ocenić to, jak powiem, jak to wygląda z mojej perspektywy - mówił w Lidze+Extra.
Marek Papszun zabrał głos ws. swojego oświadczenia
Do dnia dzisiejszego nie wydał jednak żadnego oświadczenia. O powodach Papszun opowiedział na konferencji prasowej przed meczem ze Zrinjskim. - Tak, miałem taką myśl, żeby się wypowiedzieć i skomentować tą całą sytuację i przedstawić swoje stanowisko, natomiast klub jakby trochę zmienił podejście do mnie i przedstawił jakieś opcje rozwiązania sytuacji, dlatego załatwiamy to w swoim gronie - tak, jak to powinno to się odbyć od początku i cały czas, tak powinno być - zaczął.
- Tak nie było, ale mimo wszystko gramy w jednej drużynie i dlatego wierzę w taki pozytywny efekt zakończenia tej sprawy. Pewne rzeczy już się wydarzyły. One się nie odstaną, ale być może tak sprawa zakończy się tak, jak powinna od początku i to tyle, jeżeli chodzi o tą sytuację - dodał.
O sytuacji zdrowotnej przed meczem ze Zrinjski
Kolejne pytania dotyczyły czwartkowego meczu. Papszun zdradził, że zabraknie w nim Iviego Lopeza. - Nie ma z nami Iviego Lopeza, nie przyjechał do Sosnowca i na pewno jutro nie wystąpi. Ten uraz pleców się jeszcze utrzymuje - podkreślił.
Jakim rywalem jest Zrinjski?
Trener Rakowa pytany był też o to, jak ocenia potencjał drużyny Zrinjski. - Po analizie mogę powiedzieć, że jest to taka drużyna doświadczona, ograna i mająca także doświadczonego trenera, który widać, że umiejętnie prowadzi ten zespół i wydaje mi się, że wyciągają więcej nawet niż mają potencjału indywidualnego, więc to jest bardziej taka drużyna oparta o organizację niż o takich graczy z wyższej pułki. To jest częściej trudniejsza drużyna do grania niż odwrotnie, która czasem na więcej jakości piłkarskiej, ale słabszą organizację gry. Mają sześć punktów, co świadczy, że musimy włożyć w to spotkanie więcej wysiłku, żeby to spotkanie wygrać - zaznaczył Papszun.
Mecz Raków Częstochowa - Zrinjski odbędzie się w czwartek, 11 grudnia o godzinie 21:00.
Liga Konferencji Europy Rakow czestochowa Zrinjski Piłka nożna Liga konferencji europy Marek papszun Legia warszawa
