Mason Mount zmienił zdanie. Chce odejść z Chelsea, ale nie do Liverpoolu

Pozostanie na Stamford Bridge jest już praktycznie wykluczone.
Pora na zmianę
To nie był dobry sezon dla Chelsea, to nie był dobry sezon dla Masona Mounta. Nie zmienia to jednak faktu, że 24-letni Anglik, pomimo słabszej formy, nadal stanowi ciekawą opcję na rynku transferowym, nie tylko ze względu na swoje umiejętności, ale także na fakt rychłego wygaśnięcia umowy z "The Blues" w 2024 roku. Rozmowy na temat jej przedłużenia idą jak po grudzie, przez co latem pomocnik najprawdopodobniej zdecyduje się na przeprowadzkę.
Jednak nie Liverpool
Przez wiele tygodni media podgrzewały ewentualny transfer Mounta do Liverpoolu, który zamierza odmłodzić i odświeżyć kulejącą ostatnimi czasy drugą linię. Nieoczekiwanie, do walki o podpis piłkarza włączył się odwieczny rywal "The Reds" - Manchester United. Trener Erik ten Hag obrał sobie za cel przede wszystkim ściągnięcie klasowej "dziewiątki", lecz wzmocnienie drugiej linii również ma dla niego wielkie znaczenie. Sam Mount wyraża chęć przeniesienia się na Old Trafford. Podobno już nawet czeka na rozpoczęcie rozmów pomiędzy klubami. Liverpool z kolei skupi się na pozyskaniu Alexisa MacAllistera z Brighton.