

Selekcjoner zamierza skupić się wyłącznie na przygotowaniach do Mundialu.
Demony przeszłości
Czesław Michniewicz jest ostatnio tematem numer jeden w polskich mediach sportowych, lecz bynajmniej nie ze względu na sprawy związane stricte z grą w piłkę nożną. Po ukazaniu się artykułu dziennikarza śledczego Szymona Jadczaka, 52-latkowi wypomina się 27 godzin rozmów z 'Fryzjerem' - szefem piłkarskiej mafii, który kilkanaście lat temu odpowiadał za ustawianie meczów. Michniewicz utrzymuje, że nie pamięta, o czym rozmawiał z Ryszardem Forbrichem, ale zważywszy na liczbę i okoliczności tych połączeń, opinia publiczna pozostaje sceptyczna co do jego zapewnień.
Oświadczenie
Selekcjoner reprezentacji Polski kilka dni temu zdecydował się pozwać Jadczaka za zniesławienie, ale teraz, jak poinformował w oświadczeniu na swoich social mediach, wstrzymuje się z działaniami prawnymi aż do zakończenia Mistrzostw Świata:
pic.twitter.com/o1kJrymXoJ
— Czesław Michniewicz (@czesmich) June 30, 2022