
To ostatnie tygodnie Thomasa Muellera w Bayernie Monachium. Klub z Bawarii nie zamierza przedłużać jego kontraktu i latem opuści zespół jako wolny zawodnik. Wiele wskazuje, że zakończy karierę, jednak odwieźć od tego chce go jego kolega z reprezentacji - Robin Gosens.
25 lat i 33 tytuły, to łączny bilans Thomasa Muellera w barwach Bayernu Monachium. Śmiało można powiedzieć, że jest legendą tego klubu i powinien mieć postawiony pomnik. To jeden z ostatnich romantycznych przykładów we współczesnej piłce i powinniśmy pamiętać o takich zawodnikach. Nie wiadomo wciąż jaką decyzje podejmie niemiec odnośnie swojej przyszłości. Wiele wskazuje, że odwiesi on buty na kołek.
Na brak zainteresowania nie może jednak narzekać, jednym z klubów, które maja ubiegać się o jego transfer jest Atalanta. W niej gra Robin Gosens - kolega z reprezentacji Muellera, który ma regularnie przekonywać go do dołączenia do zespołu z Toskanii: "Myślę, że włoscy kibice przyjęliby go z otwartymi ramionami. Toskania jest bardzo piękna. Drogi Thomasie, jest tu dobre jedzenie i dużo słońca. Więc ta przygoda z pewnością byłaby dla ciebie warta zachodu" - zachwala Niemiec.
Jest to z pewnością ciekawa oferta dla pomocnika, który swoją karierę spędził w górzystej bawarii i nie doświadczył powolnego życia we Włoszech. Jest to jednak dość ryzykowne, Atalanta z pewnością oczekiwałaby od niego odpowiedniej wartości sportowej. Pytaniem jest, czy Mueller wciąż posiada w sobie tę iskrę i chęć do walki o trofea. Z pewnością jednak odpowiedź powinniśmy uzyskać już wkrótce. Letnie okno transferowe otwiera się 30 czerwca.
Serie A Transfery piłkarskie, plotki transferowe Thomas mueller Atalanta bergamo Serie a Robin gosens