Największe szanse mają dzisiaj polscy trenerzy. Cezary Kulesza o zatrudnieniu nowego selekcjonera

Lens Strong / Shutterstock.com

Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza udzielił wywiadu sport.pl i wypowiedział się na temat kandydatów do zastąpienia Fernando Santosa.

Fernando Santos nie jest już selekcjonerem reprezentacji Polski. Portugalczyk nie pokazał się z dobrej strony podczas swojej kadencji. Prowadził kadrę Orłów w 6 meczach (3 wygrane i 3 porażki). W środę 13 września prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza zwolnił z posady trenera doświadczonego szkoleniowca i teraz rozgląda się nad jego następcą. W mediach krąży sporo nazwisk.

- Podszedłem do tego bez emocji. Rozstaliśmy się w normalnych, cywilizowanych stosunkach. Porozmawialiśmy i ustaliliśmy warunki rozwiązania umowy. Podpisaliśmy klauzulę poufności, która zakłada, że nie będziemy wypowiadać się publicznie na temat szczegółów - powiedział Cezary Kulesza w rozmowie ze sport.pl.

- Chodzi o warunki rozstania oraz szczegóły naszej współpracy. Daliśmy sobie słowo, przenieśliśmy je na papier i będziemy się tego trzymać. Szanuję dorobek trenera Santosa, który ma 37-letnie doświadczenie w zawodzie. Ja w zawodowej piłce nożnej pracuję kilkanaście lat i wiem, że publiczne komentowanie takich spraw jest po prostu bez sensu - dodał.

- Oczekiwaliśmy lepszych wyników i lepszej postawy naszej drużyny. Czekaliśmy na rewanż z Albanią, mieliśmy nadzieję na to, że ten mecz będzie wyglądał inaczej. Wszystko potoczyło się niestety inaczej. Owszem, gdybyśmy wygrali z Mołdawią, to nawet porażka z Albanią nie komplikowałaby naszej sytuacji w grupie. Niestety przegraliśmy trzy mecze eliminacyjne na pięć rozegranych. Musieliśmy zareagować stanowczo - powiedział prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Cezary Kulesza wypowiedział się na temat kandydatów!

Doświadczony działacz w rozmowie z portalem sport.pl Stwierdził, że największe szanse na objecie stanowiska selekcjonera kadry mają polscy trenerzy. - Od czwartku rozpoczynam rozmowy z kandydatami. Nie chciałem tego robić, dopóki nie miałem rozwiązanego kontraktu z dotychczasowym selekcjonerem - zdradził.

- Myślę, że największe szanse mają dzisiaj polscy trenerzy. Bo nie mamy czasu na wprowadzenie selekcjonera z zagranicy. Za kilkanaście dni trzeba rozesłać powołania na październikowe mecze z Wyspami Owczymi i Mołdawią. Potrzebna jest teraz szybka reakcja i trener, który dobrze zna to środowisko, piłkarzy i ma duży przegląd zawodników. To dlatego najbardziej prawdopodobne jest to, że będzie to polski szkoleniowiec - powiedział.

Mówi się najczęściej o zatrudnieniu Michała Probierza, Macieja Skorży czy też Marka Papszuna. Okazuje się, że kandydatów jest jeszcze więcej. W tym, gronie są m.in. Adam Nawałka, Jerzy Brzęczek czy też Jan Urban.

- Sam tego jeszcze nie wiem! Są jeszcze inni trenerzy, np. Adam Nawałka, Jan Urban czy nawet wywołany do tablicy został Jerzy Brzęczek, jako że zdobył wiele punktów w eliminacjach do Euro 2020 - przyznał działacz.

Zdaniem nowego szkoleniowca będzie awans na EURO 2024. Obecnie Polska znajduje się na 4. miejscu w grupie E z dorobkiem 6 punktów na koncie.

Źródło: sport.pl