Co oznacza obecna sytuacja dla Bartosza Salamona?
Próbka A badania antydopingowego przeprowadzonego u obrońcy Lecha Poznań Bartosza Salamona po meczu Ligi Konferencji ze szwedzkim Djurgardens dała wynik pozytywny i wykazały obecność chlortalidonu - poinformował niespodziewanie Lech Poznań we wtorkowy wieczór.
Ta wiadomość jest dla mnie wielkim zaskoczeniem i kto mnie zna wie, że jestem bardzo uważny na każdy suplement czy lek, który przyjmuje i zawsze konsultuję go z lekarzem Klubu
— Bartosz Salamon (@salamon1591) April 4, 2023
Wierzę, że wszystko zostanie wyjaśnione i będę mógł spokojnie kontynuować grę bez żadnej przerwy? https://t.co/BW6pM6s7JG
Co grozi Salamonowi?
Chodzi o chlortalidon. To substancja stosowana w leczeniu nadciśnienia, teoretycznie nie przynosi żadnej korzyści w rozumieniu poprawy zdolności wysiłkowych zawodnika. Jest stosowana bardzo rzadko
- W Polsce chlortalidon nigdy nie został wykryty. Na świecie pięć przypadków wykrycia tej substancji w 2021 roku - mówi Michał Rynkowski, szef POLADA w rozmowie dla WP Sportowe Fakty. - Zawodnikowi grozi kara dwóch lat dyskwalifikacji. Gdyby UEFA udowodniła, że celowo naruszył przepisy antydopingowe, kara może być podwyższona do czterech lat - zaznacza szef POLADA.
32-letni Salamon to podstawowy obrońca 'Kolejorza' i 11-krotny reprezentant Polski. Wystąpił w ostatnim meczu biało-czerwonych z Albanią (1:0) w Warszawie.