Shutterstock/Maciej RogowskiTrener Lecha Poznań, Niels Frederiksen, udzielił oficjalnym mediom klubowym wywiadu, w którym podsumował minioną rundę. Podzielił się między innymi wnioskami z dotychczasowych meczów. Ponadto, wypowiedział się na temat swojej przyszłości, transferów i poszukiwania następcy Markusa Uglebjerga. Wskazał również cele na wiosnę.
Lech Poznań zakończył rundę jesienną na ósmym miejscu w tabeli PKO BP Ekstraklasy, i z awansem do STS Pucharu Polski oraz fazy pucharowej Ligi Konferencji. Gra na trzech frontach była wymagająca zarówno dla piłkarzy, jak i sztabu szkoleniowego. Trener Niels Frederiksen w rozmowie z oficjalną stroną Lecha zdradził, jakie wnioski wyciągnął po tym okresie.
- Do najbardziej istotnych należą wnioski odnośnie odpowiedniego rotowania zawodnikami i utrzymywania ich pod prądem w trakcie rundy, w której przychodzi ci rozegrać tak dużą liczbę meczów. Muszę być jednak szczery i przyznać, że nie można wymieniać ze spotkania na spotkanie praktycznie całej drużyny, tak jak to miało miejsce w przypadku naszego spotkania na Gibraltarze. Każdy z naszych zawodników, którzy wtedy zagrali był wystarczająco dobry, by przyczynić się do wygranej, ale pod wpływem zbyt dużej liczby zmian dokonanej przez nas straciliśmy pewien ważny pierwiastek w naszych poczynaniach - rozpoczął trener Lecha Poznań.
- Kluczowe jest więc znalezienie balansu pomiędzy rotacjami, dopływem świeżej energii i oszczędzaniem piłkarzy przed potencjalnymi kontuzjami wynikającymi z przeciążenia. Trzeba jednak mieć w głowie to, by nie zmieniać w zespole zbyt dużo w krótkim czasie, to przyczynia się do zabijania rytmu gry, nie wpływa również korzystnie na współpracę pomiędzy poszczególnymi zawodnikami - dodał.
Trener Lecha Poznań o transferach zimowych
Niels Frederiksen wypowiedział się również o możliwych transferach zimowych. - Nie wydaje mi się, byśmy musieli sprowadzać wielu piłkarzy z zewnątrz. Wracający po dłuższych kontuzjach zawodnicy, jak Patrik czy Daniel będą gotowi szybko, niedługo później dołączy do nas Radek Murawski. Jest jeszcze przecież kilku, którzy pauzowali na finiszu rundy, jak Gisli, Alex czy Antonio, a także będziemy mogli na nich liczyć podczas zimowych przygotowań. To uczyni nasz zespół jeszcze silniejszym i sprawi, że liczba różnych rozwiązań i możliwości tylko wzrośnie. Postrzegam więc nadchodzące okienko transferowe jako spokojne, ale musimy pozostawać gotowi na wypadek nieoczekiwanych ofert za naszych młodych zawodników, wtedy będziemy musieli reagować. Poza tym jednak spodziewam się ruchów do klubu na jednej, maksymalnie dwóch pozycjach - podkreślił.
Po ostatnim meczu w tym roku z klubu odszedł Markus Uglebjerg, jeden z asystentów Nielsa Frederiksena, który odpowiadał m.in. za przygotowanie drużyny do stałych fragmentów gry. Celem będzie znalezienie jego następcy. - Cel stanowi znalezienie człowieka, który jest w stanie wypełnić lukę po Markusie. Podkreślę jednak, że nie poszukujemy specjalisty jedynie od stałych fragmentów gry, a asystenta, który będzie posiadać szereg zadań, a jednym z nich będą stałe fragmenty. Dokładnie tak, jak było w przypadku Markusa - ujawnił Niels Frederiksen.
Trener Lecha Poznań o swojej przyszłości
Duński trener został również zapytany o swoją przyszłość w klubie. - Współpracę z szefami klubu czy dyrektorem sportowym mogę oceniać tylko i wyłącznie w superlatywach. Jako nowy trener musiałem znaleźć balans pomiędzy tutejszą filozofią, a wprowadzaniem własnych pomysłów w kontekście strategii obranej przez klub, pod znakiem tego upłynęła pewnie większość pierwszego sezonu. Teraz nasze wspólne działania cechuje większa spójność, to też duża wartość. W piłce ciężko przewidzieć, co się wydarzy, to jej piękno na boisku i poza nim. Ja skupiam się teraz głównie na odpowiednich przygotowaniach do rundy wiosennej, bo jej pierwsze tygodnie będą niezwykle ważne, ale moja przyszłość w Lechu pozostaje oczywiście sprawą w pełni otwartą - zaznaczył.
O celach na wiosnę
Szkoleniowiec Kolejorza zdradził też główne cele na rundę wiosenną. - Naszą główną ambicją jest oczywiście sięgnięcie po mistrzostwo Polski oraz krajowy puchar. Stwierdzenie, że chcemy wygrać także Ligę Konferencji może być uznane za zbyt odważne, ale w tych rozgrywkach będziemy skupiać się na każdym kolejnym kroku. Teraz siłą rzeczy ten najbliższy stanowi więc awans do 1/8 finału na tym froncie. Niezależnie od losowania mamy ku temu wszelkie predyspozycje - zapewnił Frederiksen.
Ekstraklasa Niels Frederiksen Lech poznań Ekstraklasa Markus Uglebjerg Piłka nożna
Oglądaj mecze online








