Niesamowity powrót Jagiellonii Białystok! Dwa gole w doliczonym czasie gry [WIDEO]

Zdjęcie Karolina Kurek
Autor:Karolina KurekDodano:
Zdjęcie Karolina Kurek
Autor:Karolina KurekDodano:
Obrazek newsa : Niesamowity powrót Jagiellonii Białystok! Dwa gole w doliczonym czasie gry [WIDEO]Mateusz Czarnecki

Jagiellonia Białystok pokazała nieprawdopodobny charakter w końcówce meczu z Widzewem Łódź. Drużyna Adriana Siemieńca przegrywała 1:2 z Widzewem w ramach 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy, ale w doliczonym czasie gry strzeliła dwa gole i zapewniła sobie pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.

Mocne wejście w mecz Jagiellonii Białystok

Trener Widzewa Żeljko Sopić dokonał jednej wymuszonej zmiany w porównaniu do wygranej z Zagłębiem Lubin (0:1). Petera Therkildsena zastąpił Marcel Krajewski. Z kolei Adrian Siemieniec zdecydował się na cztery korekty. Od pierwszego gwizdka w starciu z Widzewem zagrali Alejandro Pozo, Bernardo Vital, Dawid Drachal, Dimitris Rallis. Zastąpili oni Pululu, Romanczuka, Wojtuszka i Stojinovicia. Jagiellonia chciała się zrehabilitować za fatalną inaugurację, a Widzew podtrzymać formę. Lepiej w mecz weszła Jagiellonia, która już w 3. minucie wyszła na prowadzenia po golu Dawida Drachala. Dla 20-letniego pomocnika był to debiutancki gol w barwach Jagiellonii Białystok.

Widzew odpowiedział jeszcze przed przerwą

Pierwszy celny strzał Widzew oddał w 21. minucie. Po przechwycie w okolicach pola karnego Jagiellonii piłka dotarła do Frana Alvareza, który uderzył bez zastanowienia. Sławomir Abramowicz nie dał się jednak zaskoczyć. W 25. minucie Widzew złapał kontakt. Fran Alvarez dograł w pole karne do Sebastiana Bergiera. Ten opanował piłkę i zdobył swoje premierowe trafienie dla ekipy z Łodzi. Z minuty na minutę drużyna Żeljko Sopicia tworzyła cora groźniejsze ataki. W 36. minucie goście przechwycili piłkę w okolicach 25 metra boiska. Juljan Shehu posłał na lewą stronę do Mariusza Fornalczyka, a ten przyjął ją, zszedł na prawą stronę i oddał strzał. Nie dał rady jednak pokonać Sławomira Abramowicza

Po zmianie stron na boisku działo się niewiele. W 60. minucie na prowadzenie Widzew wyprowadził Sebastian Bergier, który po raz drugi trafił do siatki. Cała akcja rozpoczęła się od wygranego pojedynku na lewej stronie Fornalczyka z Flachem. Po minięciu pomocnika Fornalczyk oddał mocny strzał, Sławomir Abramowicz odbił piłkę przed siebie, a do niej dopadł Bergier

Niesamowity powrót Jagiellonii Białystok. Zwycięska bramka w doliczonym czasie gry

Jagiellonia Białystok przez długi czas nie potrafiła odpowiedzieć. To zmieniło się jednak w końcówce meczu. Najpierw do siatki z bliskiej odległości trafił Jesus Imaz, a następnie Afmico Pululu. Przy zwycięskim trafieniu dla Jagiellonii Białystok fatalnie zachował się Mateusz Żyro. Obrońca Widzewa stracił piłkę przed własnym polem karnym na rzecz Jesusa Imaza. Hiszpan podał piłkę do Pululu, który się nie pomylił. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem 3:2 Jagiellonii Białystok. Dzięki tej wygranej, Jagiellonia Białystok odniosła pierwszy triumf w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy, a Widzew premierową porażkę w tych rozgrywkach.

W kolejnym ligowym starciu Jagiellonia Białystok zmierzy się z Motorem Lublin, a Widzew z GKS-em Katowice.

27.07.2025r., 2. kolejka PKO BP Ekstraklasy, Chorten Arena (Białystok)

Jagiellonia Białystok - Widzew Łódź 3:2 (1:1)

Drachal 3', Jesus I. 90+1', Pululu 90+3' - Bergier 25', 60'

Ekstraklasa Wideo Ekstraklasa Jagiellonia białystok Widzew łódź

Komentarze użytkowników

    Popularne tematy