
Nie gasną plotki wokół przyszłości Lionela Messiego.
Argentyńczyk ledwo co w niedzielę wystąpił w spotkaniu Paris Saint-Germain z Lorient, które niespodziewanie stołeczni przegrali 1:3.
Dzień później napastnik pojawił się w Arabii Saudyjskiej.
'Kto by pomyślał, że w Arabii Saudyjskiej jest tyle zieleni? Uwielbiam odkrywać jej nieoczekiwane cuda, kiedy tylko mogę' - napisał mistrz świata w mediach społecznościowych, zamieszczając przy okazji zdjęcie gaju palmowego.
Warto oczywiście zaznaczyć, że Messi jest związany kontraktowo z Arabią Saudyjską, jako ambasador turystyki tego kraju. Jednakże nie jest tajemnicą, iż saudyjczycy są poważnie zainteresowani ściągnięciem 35-latka. Sam termin wizyty Messiego też jest dość niefortunny - po kolejnej wpadce w lidze i między kolejnymi meczami.
Szczególnie Al-Hilal są gotowi pobić wszelkie rekordy finansowe przy zakontraktowaniu Argentyńczyka. Byłaby to odpowiedź na transfer Cristiano Ronaldo do Al-Nassr.
Latem wygasa kontrakt Messiego z PSG i nadal nie podjął ostatecznej decyzji, co do kolejnego sezonu. Al-Hilal to jedna z opcji, ale wśród nich także są powrót do Barcelony i dalszy pobyt w Paryżu.
Ligue 1 Plotki transferowe Paris saint-germain Ligue 1 Lionel messi