Nie będzie to jednak łatwa operacja.
Priorytet
Liverpool podjął decyzję - w letnim okienku transferowym sprowadzi defensywnego pomocnika. Rok temu po odejściu Fabinho w jego miejsce przybył Wataru Endo i choć spisywał się on przyzwoicie, to "The Reds" pragną pozyskać topowego piłkarza, aby w pełni uwolnić potencjał ofensywny takich zawodników jak Dominik Szoboszlai czy Alexis Mac Allister. Na celowniku znalazł się więc Martin Zubimendi z Realu Sociedad - informuje "The Athletic".
Kłopoty po drodze
Pojawia się jednak kilka problemów związanych z tą operacją. Po pierwsze, sam piłkarz jest mocno przywiązany do swojego klubu i wcale nie spieszy mu się z odejściem. Po drugie, Baskowie nie zamierzają siadać do negocjacji - odwołują się wyłącznie do klauzuli wykupu opiewającej na 60 milionach euro. Jest to o tyle problematyczne, że klauzulę trzeba wpłacić od razu w całości, nie można rozłożyć płatności na raty. Z drugiej strony, dobra wiadomość dla Liverpoolu jest taka, iż coraz więcej osób w Realu Sociedad uważa, że Zubimendi - pomimo miłości do obecnych barw klubowych - coraz bardziej myśli o postawieniu kolejnego kroku w karierze.
W przeszłości 25-latkiem interesowały się też takie tuzy jak Barcelona i Bayern Monachium.
Premier League La Liga Martin Zubimendi Real sociedad La liga Liverpool Premier league